Portal promocja.mielec.pl prezentuje informacje i relacje - zapraszamy do współpracy: ogłoszenia - reklama w internecie i gazecie, grafika i skład komputerowy, zdjęcia reklamowe, foto i wideo reportaże
Strona główna / Antykwariat wydawnictwa / Wydawnictwa / Wieści regionalne / Wieści Regionalne Nr 3/08 z 18 III 2008 r.

Wieści Regionalne Nr 3/08 z 18 III 2008 r.

Więcej oświaty niż kultury
Rozmowa z Anną Maciejak – przewodniczącą Komisji Oświaty i Kultury Rady Miejskiej MielcaWłodzimierz Gąsiewski – Czy połączenie oświaty i kultury
w jednej komisji było dobrym pomysłem Rady Miejskiej?
Anna Maciejak – Mogły być dwie komisje, ale jedna komisja zdecydowanie wystarczy. Jeżeli pojawiają się jakieś sprawy, po prostu spotykamy się częściej.
W. Gąsiewski – To znaczy, że jest mało pracy?
Anna Maciejak – Komisja jest ciałem opiniodawczym. Opiniujemy i oceniamy projekty uchwał. Zajmujemy się także sprawami, kt&#243re członkowie komisji oceniają jako ważne. Problemy niekiedy zgłaszają mieszkańcy miasta i nimi r&#243wnież się zajmujemy.
W. Gąsiewski – Pani jest specjalistką od spraw oświaty, czy w związku z tym jest ktoś w komisji, kto bardziej się specjalizuje w sprawach kultury?
Anna Maciejak – Komisja liczy siedmiu członk&#243w. Jest trzy nauczycielki,  pozostałe osoby są innych zawod&#243w.
W. Gąsiewski – Więc można powiedzieć, że w komisji dominuje oświata, tymczasem ostatnio jakby mało słychać
o mieleckim szkolnictwie…
Anna Maciejak – To dobrze, bo to znaczy, że nie dzieje się nic niedobrego. To oznacza, że nauczyciele spokojnie uczą a dzieci i młodzież robią to co do nich należy, czyli zdobywają wiedzę.
W. Gąsiewski – Chodzi mi też o działania związane np.
z bazą materialną i dydaktyczną szk&#243ł…
Anna Maciejak – Nowych inwestycji nie ma, bo i nie ma takiej potrzeby. Co roku Rada Miasta przeznacza pieniądze na generalny remont kolejnej szkoły.
W. Gąsiewski – Więc wobec bazy szkolnej nie ma zastrzeżeń, ale nie ma obecnie
w Mielcu większych inicjatyw oświatowych, jak chociażby og&#243lnopolskie konferencje informatyczne czy też inne tego typu przedsięwzięcia oraz sukcesy z tym związane, jak chociażby kiedyś Interklasa…
Anna Maciejak – Konferencje informatyczne organizowane są przez CKP i specjalist&#243w z tej dziedziny. Szkoła Podstawowa nr 13 i Gminazjum nr 2 posiadają certyfikat Interklasy. Szkoły te w ostatnich latach zdobyły tyle punkt&#243w w tym przedsięwzięciu, że są w czoł&#243wce krajowej.
Z inicjatywy prezydenta miasta i dyrektora Wydziału Oświaty A. Gałkowskiego od kilku lat wyr&#243żniani są najlepsi uczniowie zar&#243wno ze szk&#243ł podstawowych, gimnazj&#243w i szk&#243ł ponadgimnazjalnych (podległych Starostwu) na og&#243lnomiejskiej imprezie nazwanej „Młodzi Nieprzeciętni”.
W. Gąsiewski – Czy są jakieś problemy z zakresu funkcjonowania oświaty, kt&#243re musicie na bieżąco rozwiązywać?
Anna Maciejak – Tak, często są to problemy międzyludzkie. Są także uwagi i skargi dotyczące r&#243żnych problem&#243w w oświacie. Staramy się rozwiązywać je na bieżąco.
W. Gąsiewski – A czy wystarcza pieniędzy na oświatę?
Anna Mciejak – Jeżeli pana pytanie dotyczy subwencji – to odpowiedź brzmi – nie. Jeżeli zaś dotyczy tego, czy szkołom wystarcza na prawidłowe funkcjonowanie – to tak. Rada Miasta co roku dokłada ok. 30% do subwencji oświatowej.
W. Gąsiewski – Czy nauczyciel w Mielcu może mieć wyższą pensję niż w jakiejś innej mniejszej miejscowości?
Anna Maciejak – Teoretycznie może mieć. Wyższe dodatki mają nauczyciele w bogatych miastach, np. w Warszawie. Mielec nie należy do miast, kt&#243re mogłyby pozwolić sobie na to.
W. Gąsiewski – Nie ma jakichś specjalnych dodatk&#243w?
Anna Maciejak – Regulamin dodatk&#243w motywacyjnych jest corocznie uzgadniany ze związkami zawodowymi i opiniowany przez naszą komisję. Zar&#243wno związki zawodowe, jak też Komisja Oświaty wraz z panem prezydentem i Wydziałem Oświaty starają się ustalić takie dodatki, aby zadowoleni byli nauczyciele, a miastu wystarczyło pieniędzy.
W. Gąsiewski – Oświata, to także i przedszkola, dlaczego teraz rodzice muszą stać
w nocy w kolejkach, żeby zapisać dziecko do przedszkola?
Anna Maciejak – Przedszkola mieleckie zapewniają miejsca dla wszystkich dzieci. Problem tkwi w tym, że rodzice chcą mieć dziecko w przedszkolu, kt&#243re usytuowane jest blisko miejsca zamieszkania lub miejsca pracy. Zdarza się więc, że do konkretnego przedszkola rodzice chcą zapisać dzieci i okazuje się, że brakuje miejsc. Wszystkie te sprawy zostaną rozwiązane przez zesp&#243ł dyrektor&#243w przedszkoli.
W. Gąsiewski – Więc może przeszlibyśmy do spraw kultury i czy podobnie jak przy oświacie mało słychać o mieleckiej kulturze?
Anna Maciejak – Jak to nie słychać, a Międzynarodowy Festiwal Muzyczny, a wystawy,
a Dni Mielca, a filmy – najnowsze – w kinie „Galaktyka”, a „Rzeszowiacy”, a zespoły taneczne, a ch&#243ry?
W. Gąsiewski – Mieleckie osiedla są wielkości małych miasteczek, czy gmin, a m&#243wi się że jest tam pustynia kulturalna…
Anna Maciejak – Dyskutowaliśmy na ten temat. Osiedlowe Domy Kultury stałyby się de facto świetlicami, gdzie można by pograć w szachy, czy pracować na komputerze. Wydaje się zatem, że przy tak dobrej komunikacji, jaka jest w Mielcu i niewielkich odległościach, sensowniejsze jest zatrudnienie dobrych instruktor&#243w, dyrygent&#243w itp.
w jednym miejscu, gdzie są dobre warunki lokalowe, zar&#243wno dla ch&#243r&#243w, jak dla tancerzy, plastyk&#243w i orkiestr.
W. Gąsiewski – Więc jeśli nie potrzeba filii domu kultury, to możemy zadać pytanie czy Mielcowi potrzebne są dwa muzea?
Anna Maciejak – W Mielcu jest jedno muzeum i jego filia w Jadern&#243wce. Filia ta wymaga dużych środk&#243w na remont. Są starania o pozyskanie pieniędzy z zewnątrz. W tej filii znajduje się duży zbi&#243r aparat&#243w fotograficznych (jedyny w Polsce). Warto byłoby chwalić się takimi unikalnymi zbiorami.
W. Gąsiewski – Właśnie, bo Pałacyk Oborskich został wyremontowany ładnych parę lat temu a Jadern&#243wka nie ma żadnych, nawet bieżących remont&#243w i nie ma tam nawet warunk&#243w na zwiedzanie…
Anna Maciejak – Urządzane są tam jednak wystawy, jak chociażby ostatnio wystawa Klubu Środowisk Tw&#243rczych Towarzystwa Miłośnik&#243w Ziemi Mieleckiej.
A jak m&#243wiłam miasto stara się o środki na remont.
W. Gąsiewski – Tak, bowiem pojawiają się opinie, że
w ostatnich latach bardzo rzadko odbywają się mieleckie wystawy, tylko sprowadzane spoza Mielca i Ziemi Mieleckiej…
Anna Maciejak – Nie wiem czy rzadko, bo ja już w tej kadencji byłam na trzech wystawach tw&#243rc&#243w mieleckich. Trzeba też jednak pokazywać ciekawe wystawy z zewnątrz, a nie zamykać się we własnym kręgu.
W. Gąsiewski – Kilka lat temu pokazywany był projekt- makieta biblioteki, kt&#243ra do tej pory miała już być praktycznie wybudowana, czemu ona nie powstała i mieleckiej kulturze nie udało się jak dotąd pozyskać większych funduszy pomocowych czy też krajowych?
Anna Maciejak – Budowa biblioteki wymaga bardzo dużych nakład&#243w, kt&#243re dla miasta są trudne do udźwignięcia. Potrzebne są pieniądze unijne. Takie pieniądze najłatwiej zdobyć poprzez marszałka wojew&#243dztwa. Marszałek będzie robił nab&#243r tego typu projekt&#243w w lutym 2009 r. Mamy nadzieję znaleźć się w tym programie.
W. Gąsiewski – Może jeszcze pytanie ze styku oświaty
i kultury. Ot&#243ż w szkołach ich dyrektorzy są powoływani w drodze konkurs&#243w, podlegają kadencyjności
i okresowej ocenie ich pracy, co wpływa mobilizująco na ich pracę. Dlaczego więc w samorządowej kulturze nie ma kadencyjności i okresowych konkurs&#243w na gł&#243wne stanowiska kierownicze?
Anna Maciejak – Kadencyjność dyrektor&#243w szk&#243ł wynika z ustawy o oświacie. Nie ma takiego wymogu dla dyrektor&#243w plac&#243wek samorządowych. Jeżeli nie ma zastrzeżeń do ich  pracy, to wyłoniony w konkursie dyrektor może pracować dłużej. Zwierzchnikiem dyrektora jest prezydent i on go ocenia. Opinię wydaje też Komisja Oświaty
i Kultury.
W. Gąsiewski – W statucie Samorządowego Centrum Kultury jest zapis, że Rada Miasta może powołać Radę Programową SCK. Czemu radni nie chcą powołać takiej rady?
Anna Maciejak – Jest owszem taki zapis o Radzie Programowej, ale jak dotąd Rada Miasta nie widziała potrzeby powoływania takiego ciała. Nie może też być tak, że razem z dyrektorem rządzi kilka, czy kilkanaście os&#243b, a każda ma inną propozycję. Od tego jest dyrektor nadzorowany przez prezydenta, kontrolowany przez Komisję Oświaty i Kultury.
W. Gąsiewski – Jakie ważniejsze plany ma Komisja na najbliższe miesiące?
Anna Maciejak – Chcielibyśmy m.in. zorientować się
w pracy i potrzebach przedszkoli. Interesuje nas sprawa kształcenia Rom&#243w w Mielcu, sprawa Jadern&#243wki oraz dostępność do leczenia nerwic szkolnych
u dzieci i młodzieży, a także praca biblioteki miejskiej i jej filii.
W. Gąsiewski – A odnośnie program&#243w romskich, jakie podejmujecie działania?
Anna Maciejak – Musimy się najpierw zorientować i wtedy będziemy dyskutować o działaniach.
W. Gąsiewski – W związku
z tym życzę realizacji tych plan&#243w i dziękuję za rozmowę.
Anna Maciejak – Dziękuję.
Rozmawiał:
Włodzimierz Gąsiewski

Sprawdź również

Wieści Regionalne nr 3-4 (402-403) 4 IV 2023 – bezpłatna wersja jpg i pdf

W numerze m.in.: Strona 1: Strona 2: Chóralny Koncert Pasyjny Strona 3: Wieści mieleckie i …