Trzy miesiące w areszcie spędzi dwóch mężczyzn, którzy napadli na salon gier na jednym z osiedli w Mielcu. Zamaskowani sprawcy, posługując się przedmiotem przypominającym broń, wtargnęli do lokalu. Grożąc właścicielom, ukradli dwa telefony.
Policjanci po kilku dniach ustalili i zatrzymali sprawców rozboju, do jakiego doszło 6 czerwca w jednym z salonów gier zręcznościowych w Mielcu. Praca funkcjonariuszy pozwoliła ustalić, że w tym dniu dwaj zamaskowani mężczyźni wtargnęli do lokalu. Grożąc właścicielom przedmiotem przypominającym broń, chcieli zrabować pieniądze z automatów do gier. Jednak spłoszeni przez alarm, który udało się uruchomić właścicielowi lokalu, ukradli dwa telefony komórkowe i uciekli.
Uciekając, porzucili skradzione telefony, a także maski, których użyli podczas napadu. Jednak po kilku dniach, dzięki policyjnym ustaleniom, zostali zatrzymani. Są to mieszkańcy Mielca w wieku 36 i 25 lat.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił przedstawić podejrzanym zarzut rozboju. Obaj mężczyźni przyznali się do popełnienia przestępstwa i wyjaśnili wszelkie jego okoliczności. Podczas przesłuchania tłumaczyli, że napadli na salon gier, ponieważ pilnie potrzebowali pieniędzy.
Na wniosek mieleckiej policji i prokuratury, Sąd Rejonowy w Mielcu zastosował wobec sprawców środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres trzech miesięcy. W Polsce przestępstwo rozboju zagrożone jest karą do 12 lat pozbawienia wolności.
Inf. http://www.podkarpacka.policja.gov.pl/komendy-miejskie-i-powiatowe/kpp-mielec/wydarzenia/