Czy maluchy, które nie umieją jeszcze czytać, mogą przychodzić do Biblioteki? Tak, a jakże! Miejska Biblioteka Publiczna w Mielcu realizuje program Brzdąc w bibliotece, którego przesłaniem jest przekonanie rodziców, że książka jest niezbędna w życiu małego dziecka, że rozwija jego wyobraźnię, że dzieci, które rosną w kontakcie z książkami, lepiej się rozwijają i szybciej się uczą. Dla rodziców czas spędzony wspólnie z maluchem nad książeczką wzmacnia więzy rodzinne i pogłębia kontakt z dzieckiem.
reklama:
Miejska Biblioteka Publiczna w Mielcu zaprasza maluchy (program dotyczy dzieci do 3 lat), oczywiście wraz z rodzicami do udziału w projekcie. Na uczestników projektu czekają specjalne pakiety książek, a także możliwość utworzenia lub umożliwienie spotkań w Klubie Czytających Rodziców.
– Chcemy złamać stereotyp myślenia, że do Biblioteki mogą przychodzić tylko dzieci, które już umieją czytać – mówi Jolanta Strycharz. – Biblioteka to miejsce otwarte dla każdego, również dla mamy lub taty z niemowlakiem. Niewielu młodych rodziców z maluszkami zdaje sobie sprawę, że Biblioteka to dobre miejsce dla nich i ich malutkich dzieci. Wierzę, że dzięki realizowanemu projektowi Brzdąc w Bibliotece zmieni się postrzeganie Biblioteki przez rodziców małych dzieci.
Program Brzdąc w bibliotece jest dotowany ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, pewnie dlatego, że ma pionierski charakter na Podkarpaciu. Każdy rodzic z maluszkiem, który zapisuje się w czasie trwania programu do Biblioteki otrzymuje pakiet książek o wartości 60 zł, w skład którego wchodzą dwie książeczki dla dzieci i jedna dla rodziców. Szczególnie ważna jest książka dla rodziców autorstwa Ireny Koźmińskiej i Elżbiety Olszewskiej Wychowanie przez czytanie, w której autorki przekonują, że nie ma nic cenniejszego niż spędzenie czasu z dzieckiem i książką w ręku. Dzięki dotacji i finansowaniu projektu ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego przygotowanych zostało 175 startowych pakietów książek. Aby wziąć udział w programie należy zadeklarować czynne uczestniczenie w programie. Co to znaczy? Na przykład systematyczne, raz na kilka tygodni, wizyty wraz z dzieckiem w bibliotece, czy udział w Klubie Czytających Rodziców. Co oferuje taki Klub? – Rodzice zrzeszeni w Klubie będą się spotykać w bibliotece jeśli wyrażą takie życzenie i dyskutować na tematy związane z książkami dla dzieci – wyjaśnia Jolanta Strycharz. – Ponadto zorganizujemy spotkania z psychologiem, który pomoże rodzicom w rozwiązywaniu problemów, jakie generuje pojawienie się dziecka w ich życiu.
Uczestniczka projektu, Monika Budaj, mama 2-letniej Blanki, mówi, że jej córka jest zachwycona książeczkami. – Najpierw zachwyciła się jedną i przez dwa dni się z nią nie rozstawała, brała ją codziennie do przedszkola, nawet z nią spała, a potem czas przyszedł na książkę o zwierzątkach. Bardzo nas ubawiła, gdy przyłapaliśmy ją jak rozsiadła się na kanapie z nogą na nodze i książką w ręku. Wyglądała na zatopioną w lekturze – opowiada Monika Budaj.
Startowe pakiety książeczek dostępne są zarówno w Wypożyczalni Literatury Dziecięcej i Młodzieżowej w siedzibie Miejskiej Biblioteki Publicznej przy ul. Kusocińskiego 2, jak i w filiach: nr 1 przy ul. Botanicznej 4, nr 4 przy ul. Mickiewicza 2, nr 6 przy ul. Tańskiego 4a, nr 7 przy ul. Zygmuntowskiej 14.
Zapraszamy do udziału w projekcie. Maluszki z rodzicami – zapraszamy do biblioteki!