Życie i dzieło Jana Hupki na 100-lecie odzyskania niepodległości
Rankiem 10 czerwca 2018 r. pod dawny dwór rodziny Hupków w Niwiskach zajechał elegancki Citroen z 1936 r., którym do swoich dawnych włości przybył dr Jan Hupka, aby uroczyście otworzyć wystawę poświęconą swojej osobie. Oczywiście, była to tylko inscenizacja, a w osobę wybitnego ziemianina wcielił się aktor teatru im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie Wojciech Kwiatkowski. Wszystko to działo się w ramach obchodów 100-lecia odzyskania niepodległości w Gminnym Ośrodku Kultury i Biblioteki w Niwiskach. Otwarto tam wystawę „Jan Hupka (1866-1952): życie i dzieło”. Przygotowała ją Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna w Kolbuszowej we współpracy z ks. Antonim Więchem – w ramach Programu „Niepodległa”, a jej otwarcia dokonała m.in. Wójt Gminy – mgr inż. Elżbieta Wróbel. Wcześniej nastąpiło złożenie kwiatów w kaplicy grobowej rodziny Hupków przez Posła na Sejm RP Zbigniewa Chmielowca, delegacje władz samorządowych oraz harcerzy.Następnie „dr Hupka” udał się zabytkowym Citroenem do Kolbuszowej, gdzie także w ramach 100-lecia niepodległości odbyło się widowisko „Od Austro-Węgier do Polski Niepodległej”, w którym „dr Hupka” odegrał główną rolę. Kolbuszowskie uroczystości oprócz lokalnych władz samorządowych swoją obecnością zaszczyciła także Wicepremier Beata Szydło, Marszałek Województwa Podkarpackiego Władysław Ortyl oraz Wojewoda Podkarpacki Ewa Leniart.
PS.
Jan Hupka miał też związki z ziemią mielecką. Dobra Jana Hupki sąsiadowały z lasem Przyłęk Zgórski o pow. 1200 mórg będącym we władaniu fundacji Ossolińskich. Z kolei wieś Trzciana k. Mielca, obecnie gmina Czermin, posiadała 900 mórg lasu. W związku z tym Hupka zalesił w Trzcianie dodatkowe 300 mórg ziemi podleśnej, by potem zamienić się z Ossolineum, które w zamian za las w Trzcianie, oddałoby las Przyłęk Zgórski. W ten sposób Hupka miałby duży kompleks leśny w Niwiskach i Przyłęku. Zamiar ten jednak się nie udał z powodu wybuchu I wojny światowej w 1914 r. W tym czasie jednak dr Hupka był prezesem Straży Pożarnej w Trzcianie, przydzielił z własnego lasu drewno na budowę remizy strażackiej oraz m.in. dzięki jego staraniom tamtejsza straż otrzymała ręczną sikawkę strażacką. Zob. Moje wspomnienia. Pamiętnik Mieczysław Szafera. Mielec 1967, mps, s. 7. kopia zb. aut. W:W. Gąsiewski, Gmina Czermin nad Wisłą szkic monograficzny. Czermin 2008 r., s.51-52.
Inf. i fot. Włodzimierz Gąsiewski
Zobacz także:
http://www.niwiska.pl/artykuly/art2464.html
oraz:
Niepodległościowe zdjęcia z wicepremier Szydło na Rynku w Kolbuszowej [97 zdjęć i wideo]
Zobacz też galerię zdjęć: Fot. Włodzimierz Gąsiewski