W Galerii ESCEK do końca listopada 2019 r. można obejrzeć wystawę strojów, plakatów, rekwizytów z oper Stanisława Moniuszki. Na wystawę składają się także kopie autentycznych fotografii, które w swoim archiwum domowym przechowuje prapraprawnuczka kompozytora, Elżbieta Stanisława Janowska-Moniuszko. Potomkini słynnego kompozytora była gościem honorowym wernisażu wystawy (18 października) w Galerii ESCEK. Prawnuczka artysty opowiadała o swoim przodku, jego muzyce, życiu i kilku już pokoleniach potomków, którzy obecnie mieszkają w Polsce, w Kanadzie i na Węgrzech. Pani Elżbieta Janowska-Moniuszko wyraziła opinię, że my, jako naród, powinniśmy bardziej doceniać wielkich Polaków, ludzi, którzy mają na swoim koncie wybitne osiągnięcia. Opowiadała o Fundacji im. Stanisława Moniuszki stworzonej i prowadzonej przez potomków słynnego kompozytora, która za cel wzięła sobie upowszechnianie wiedzy o jego życiu i twórczości. Mówiła o kompozytorze jako o patriocie, wspaniałym ojcu wielodzietnej rodziny, katoliku, człowieku o mocnym kręgosłupie moralnym.
Prowadząca wernisaż Angelika Fila podziękowała za pomoc w stworzeniu ekspozycji Pawłowi Adamkowi, prezesowi Dębickiego Towarzystwa Muzyczno-Śpiewaczego. On także był gościem specjalnym wernisażu. Paweł Adamek od wielu lat promuje muzykę Moniuszki poprzez wystawianie kolejnych jego oper. Dyrygent przypomniał, że przy kolejnych premierach oper Moniuszki bardzo pomocni są muzycy z Mielca, zwłaszcza w partiach chóralnych.
Akcentem muzycznym wernisażu był występ Kwartetu Smyczkowego PSM II st.
Warto dodać, że w podcieniach Domu Kultury stanęła druga ekspozycja. Na standach informacyjnych w encyklopedycznym skrócie zaprezentowaliśmy życiorys i najwybitniejsze dokonania kompozytora.
Małgorzata Rojkowicz