Piłkarze Stali Mielec mają za sobą maraton 3. meczów, w których zdobyli 7 punktów. Teraz starają się zregenerować i przygotować do spotkania z sąsiadem w tabeli Odrą Opole. Jeden z treningów miał jednak charakter pokazowy, a obserwował go Dyrektor Szkoły Trenerów PZPN Stefan Majewski.
Po 9. kolejkach Nice 1 Ligi piłkarskiej Stal ma na swoim koncie 17 punktów, zaledwie 1 punkt mniej od liderującego obecnie duetu Chojniczanka Chojnice – Miedź Legnica. Tyle samo punktów co mielczanie zgromadziła także Odra Opole, sobotni wyjazdowy rywal Biało-Niebieskich. – To mecz z bezpośrednim przeciwnikiem w tabeli bo mamy tyle samo punktów. Jest to jednak taki sam mecz jak każdy inny, bo daje nam za zwycięstwo niezmiennie 3 punkty – komentuje obrońca Stali Krzysztof Kiercz. Z dystansem też podchodzi do obecnej zdobyczy mielczan, a przecież to już półmetek rundy jesiennej. – Z matematyki jestem dobry i wiem, że w dotychczasowych 9. meczach można było zdobyć 27 punktów, zdobyliśmy 17. Po rundzie jesiennej zobaczymy ile w sumie tych oczek uda nam się uzbierać. W każdym meczu chcemy wygrywać, czasem się to nie udaje, patrzymy jednak przed siebie i idziemy do przodu – przekazuje.
Stal w lecie została mocno przebudowana i potrzebowała czasu by piłkarze zaczęli dobrze współpracować na boisku, co zawsze przekłada się na jakość gry. – Zrozumienie jest na dobrym poziomie, ale zawsze jest coś do poprawy. Nad tym ciągle pracujemy, na treningach i też w szatni, by atmosfera była lepsza i na boisku gra wyglądała coraz lepiej. Na tym się z trenerami skupiamy – dodaje Kiercz.
W planie przygotowań do meczu w Opolu znalazł się jeden dosyć niecodzienny trening. Zajęcia ze Stalowcami prowadzone przez trenera Zbigniewa Smółkę obserwowała mikrogrupa trenerów UEFA PRO pod kierownictwem Dyrektora Szkoły Trenerów PZPN Stefana Majewskiego. Obecny był także Grzegorz Lato. Zajęciom przyglądały się przedszkolaki uczestniczące w jednej z wielu wycieczek po mieleckim stadionie, jakie prowadzi Klub FKS Stal.
FKS Stal Mielec
