Toczy się obecnie w Mielcu dyskusja na co wydać milion czy też więcej złotych w obrębie tzw. Górki Cyranowskiej na mieleckim Osiedlu. W związku z tym jako głos w dyskusji zgłaszam pomysł odbudowy tzw. oficyny dworskiej przy Pałacyku Oborskich, która stała tam jeszcze do lat 60. XX w. W okresie powojennym była wykorzystywana i ostatecznie zdewastowana i rozebrana za ówczesnych władz Miasta.
Oficyna ta datowana przez niektórych na 1820 r. mogła stać na terenie dawnego dworu mieleckiego, a może także i zamku w Mielcu. Dwór takowy wzmiankowany jest w 1460 r., a na jego miejscu został wybudowany zamek przez rodzinę Mieleckich. Wprawdzie zamek ten lokalizowany jest obecnie w zupełnie innym miejscu, ale sprawa nie jest ostatecznie rozstrzygnięta. Pod koniec XIX w. folwark i oficynę dworską kupił hrabia Wacław Oborski, który w 1906 r. ukończył budowę obecnego pałacyku, gdzie mieści się Muzeum Regionalne. W oficynie dworskiej tymczasem mieściły się pokoje gościnne oraz pomieszczenia gospodarcze. W 1937 r. przez pewien czas swoją siedzibę miało tu terenowe przedstawicielstwo Kierownictwa Budowy Państwowych Zakładów Lotniczych w Mielcu. Tak więc oficyna ta mająca architekturę typowego dworku polskiego jest nierozerwalnie związana z historią Mielca.
W ostatnich latach, co należy przyjąć z uznaniem, w Pałacyku Oborskich, poza jego funkcja muzealną wiele się dzieje. Odbywają się tu częste spotkania, konferencje, śpiewanki patriotyczne, lekcje muzealne, zajęcia z młodzieżą na feriach itp. Należy jednak przyznać, że w niewielkim pomieszczeniu muzealnym z trudem mieszczą się uczestnicy tych wydarzeń, brak miejsc siedzących, niejednokrotnie widzowie stoją w drzwiach, w holu, a nawet siedzą na podłodze. Nie ma też odpowiedniej infrastruktury widowiskowo-konferencyjnej, kateringowej czy też sanitarnej. Imprezy odbywają się także w plenerze, w Parku Oborskich, a ostatnio także i filia muzeum „Jadernówka” urządza koncerty w niewielkiej salce wystawowej.
W związku z tym aż prosi się o rozbudowę tego obiektu. Do tego celu ze względu na wielkość nadawałaby się odbudowana oficyna dworska, zwłaszcza, że zachowały się liczne zdjęcia, a także plany budynku.
Należy też podkreślić, że w ostatnich latach w ramach tzw. rewitalizacji miliony złotych wydano kolejno na: przebudowę Rynku i przyległych uliczek, na tzw. bulwary nad Wisłoką oraz na Park Leśny na wspomnianej Górce Cyranowskiej. Teraz więc kolej na Muzeum Regionalne, Park Oborskich i odbudowę oficyny dworskiej.
Warto więc aby samorządowcy, stowarzyszenia społeczno-kulturalne i osoby prywatne rozważyły taką możliwość i podjęły działania na rzecz jej realizacji.
Niniejsza krótka informacja nie jest opracowaniem naukowym, ale w najbliższej przyszłości trzeba będzie szerzej przedstawić tę historię.
Jako głos w dyskusji!
dr nauk humanistycznych w zakresie historii
Włodzimierz Gąsiewski
PS
Proszę o opinie i komentarze na ten temat.
Mapa katastralna Mielca z poł. XIX w.