Portal promocja.mielec.pl prezentuje informacje i relacje - zapraszamy do współpracy: ogłoszenia - reklama w internecie i gazecie, grafika i skład komputerowy, zdjęcia reklamowe, foto i wideo reportaże
Strona główna / Grid / Każdy wygrany mecz dodaje nam skrzydeł

Każdy wygrany mecz dodaje nam skrzydeł

michal-bierzalo_1478173134_3134W sobotę 5 listopada na Stadionie Miejskim w Mielcu Stal podejmie GKS Tychy w meczu 1. ligi piłkarskiej.

Obie ekipy to beniaminkowie 1. ligi, jednak swoją przygodę z zapleczem ekstraklasy realizują w nieco odmiennych scenariuszach, choć efekt w tabeli ligowej jest obecnie podobny. Stal słabo zaczęła rozgrywki i przed miesiącem zmieniła trenera, Janusza Białka zastąpił Zbigniew Smółka. Od tego czasu mielczanie starają się wydostać z dolnych rejonów tabeli. Biało-Niebiescy pokonali sensacyjnie Podbeskidzie Bielsko-Biała, Miedź Legnica i ostatnio Zagłębie Sosnowiec, lidera rozgrywek. Gdyby nie wpadka z Wisłą Puławy Stalowcy byliby już w środku stawki.

Tyszanie sezon rozpoczęli obiecująco, jednak w czterech ostatnich spotkaniach zanotowali porażki i zsunęli się w strefę spadkową 1. ligi. To sprawiło, że działacze GKS postanowili zmienić szkoleniowca. Nowym trenerem tyskiej ekipy został znany z ekstraklasy Jurij Szatałow. Mecz w Mielcu będzie jego debiutem w nowej roli.

Skupiamy się na meczu z GKS Tychy gdzie nowy trener objął zespół. Zawsze w takiej sytuacji zaangażowanie, wolicjonalność jest na wzmożonym poziomie. Będziemy przygotowani, że to będzie mecz walki. Jak zwykle szykujemy plan na to spotkanie i chcemy powtórzyć naszą dobrą dyspozycję kompletem punktów z Tychami – komentuje trener Stali Zbigniew Smółka.

Kibice Stali mają nadzieję, że Stal w ważnym meczu z sąsiadem z tabeli zgarnie trzy punkty i uniknie wpadki jak w meczu z Puławami, gdzie u siebie przegrała 0:1. Trener Smółka także o Puławach pamięta. – Widać, że moi zawodnicy się rozwijają, staramy się uniknąć błędu, który popełniliśmy przed Puławami i zrobimy wszystko by taka rzecz już się nie przydarzyła – zapewnia.

W niedzielę, w meczu z Sosnowcem, do gdy wrócił kapitan Stali Jakub Żubrowski, zameldował się na boisku efektownym trafieniem na 1:0. Na murawie pojawił się także Przemysław Lech. Obaj w ten sposób zakończyli przerwy związane z kontuzjami. Do dyspozycji sztabu szkoleniowego Stali jest te Michał Bierzało, który spotkanie z Zagłębiem oglądał z trybun pauzując za kartki. Stal dysponuje obecnie bardzo szeroką kadrą. – Rozwój zawodnika, zaangażowanie na treningu jest lepsze gdy czuje oddech kolegi z zespołu. Wszyscy są dla mnie tak samo ważni. Różnie to może być jeżeli chodzi o mecz z Tychami. Jestem trenerem, który patrzy na dyspozycję zawodników w tygodniu, na taktykę na danego przeciwnika, cieszę się, że mam taki wybór – ocenia Smółka.

Jest rywalizacja w zespole i jest to bardzo dobre. Lepiej się trenuje, gdy ma się drugiego zawodnika na tej pozycji, zespół inaczej wygląda – wtóruje szkoleniowcowi obrońca Michał Bierzało.

Rosły stoper mielczan jest przekonany, że w sobotę kibice Stali zobaczą swój zespół w dobrej dyspozycji. – W sobotę gramy o trzy punkty i taki jest nasz cel. Każdy wygrany mecz dodaje nam skrzydeł, na każdy kolejny mecz wychodzimy bardziej podbudowani i pewnie siebie. Myślę, że teraz w sobotę powinno być dużo lepiej niż z Sosnowcem – zapewnia Bierzało.

Mecz rozpocznie się o 16:00. Stalowcy liczą na wsparcie swoich kibiców. – Chciałem podziękować za wspaniały doping w meczu z Sosnowcem ale też zaprosić na kolejny mecz i prosić o więcej. Zapraszam wszystkich by byli z nami bo wtedy grać jest nam łatwiej – dodaje Zbigniew Smółka.

Będzie to czwarte z rzędu spotkanie na Stadionie Miejskim w Mielcu. Po tym meczu Stal opuści Mielec na dwa kolejne weekendy.

 

FKS Stal Mielec

Sprawdź również

„Bliżej gwiazd” Oksany Miry Kulczyckiej

Mielecka publiczność ma od 17 stycznia możliwość obcowania ze sztuką znakomitej artystki, Oksany Miry Kulczyckiej. …