Aż łezka się kręci kiedy się ogląda sceny z lanego poniedziałku 2003 r. na Osiedlu Lotników w Mielcu. Radosne i spontaniczne działania ówczesnej dzieciarni i młodzieży, która niewinnie i zgodnie z tradycją oblewała się wodą, nomen omen przed siedzibą Powiatowej Straży Pożarnej. Mimo, że wówczas nie było żadnych ograniczeń i obostrzeń, np. pandemicznych i tak interweniowały służby porządkowe aż w dwóch radiowozach Policji i Straży Miejskiej. Z tego co wiemy nie złapano nikogo, nikt też się nie zaraził i nie zachorował. Zdjęcia z tych wydarzeń przypominamy ku pokrzepieniu serc.
Inf. i fot. wł.