Jak oswoić afrykańskie upały? Nie da się! Ale można sprawić, żeby miały one odpowiednią scenografię. Tak właśnie zrobiliśmy w niedzielę, 29 lipca. Ponad trzydziestostopniowe temperatury nie odstraszyły mielczan od odwiedzin na Rynku starego Mielca. Wabikiem była fontanna i… warsztaty artystyczne ,,Dzika Afryka”. Plastyczka Małgosia Zając-Waga z Domu Kultury Samorządowego Centrum Kultury odpowiednio przygotowała się do spotkania z dziećmi i ich rodzicami. Na chętnych czekały nie tylko papier, karton, farby i kredki, ale i koraliki, skrawki płótna i gąbki i wraz z grupka wolontariuszy. Dzieci, w zależności od wieku, mogły tworzyć swoje obrazki, albo kolorować już przygotowane szablony. Wielu chętnych gromadziło się tez przy stoiskach z biżuterią. Dzieci robiły naszyjniki, bransoletki, ozdoby do włosów. Byli i amatorzy nawet afrykańskie spódniczki.
MR