30 grudnia w środę o g. 19.00 w Galerii JARTE odbędzie się wernisaż wystawy fotografii pt. "Tato, ja i wszystko inne" autorstwa Kingi Bielec. Organizatorem jest Stowarzyszenie Kulturalne JARTE, a wystawa jest współfinansowana przez Gminę Miejską Mielec.
reklama
Wernisaż będzie też okazją do świętowania oficjalnego otwarcia Galerii JARTE, która znajduje się przy ul. Tytusa Chałubińskiego 6 w Mielcu na osiedlu Smoczka. Stowarzyszenie od ubiegłego roku wynajmuje tam lokal.
Kinga Bielec bierze udział w wystawach fotograficznych, organizowanych przez Stowarzyszenie Kulturalne JARTE od wielu lat. To jej pierwsza indywidualna ekspozycja. – Pokażę na niej głównie kolorowe zdjęcia z okresu 2008-2015 oraz przedmioty związane z moim ojcem. Tato, Alfred Bielec, był artystą rzemieślnikiem. Zmarł nagle w 2013, pozostawiając po sobie archiwum dokumentów, zdjęć swoich prac metaloplastycznych i złotniczych, rysunki techniczne, projekty i wiele innych przedmiotów. Obecnie pracuję nad monografią jego życia i twórczości.
Wystawa kończy okres, w którym autorka fotografowała przedmioty osobiste i miejsca, związane z ojcem. Ma być opowieścią o bliskości, relacji córki z ojcem, o tym, co zostawił i co jej o nim przypomina. To bardzo osobisty projekt, intymny momentami i subtelny w swojej wymowie. Kinga rozpoczyna obecnie działania dziennikarskie i archiwistyczne, zapraszając chętnych do uczestniczenia w nich. [FORMULARZ http://goo.gl/forms/SNG0oti9eg ]
W pracy nad ostatecznym kształtem wystawy pomagał jej Krzysztof Gładysek z JARTE. – Działalność Stowarzyszenia opiera się między innymi na współpracy, a szczególnie ważne jest, gdy tworzymy coś wspólnie. Pomocy kolegów ze stowarzyszenia jest dla mnie nieoceniona i bardzo ważna. Zapraszam do obejrzenia efektu naszej pracy!
Kinga Bielec
Tato, ja i wszystko inne