Policjanci zatrzymali 60-latka, który z nowo budowanego domu w Mielcu ukradł elektronarzędzia wycenione na kwotę blisko 15 tys. złotych. Funkcjonariusze przedstawili już zarzut podejrzanemu. Za kradzież mężczyzna odpowie teraz przed sądem. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
Dyżurny mieleckiej policji odebrał zgłoszenie o kradzieży elektronarzędzi z nowo budowanego domu w Mielcu. Zawiadamiający wskazał, że łupem złodzieja padły między innymi szlifierki, piły motorowe, polerki i inne drobne narzędzia budowlane. Łącznie sprzęt został wyceniony na kwotę blisko 15 tys. złotych.
Jak ustalili funkcjonariusze do kradzieży doszło kilka dni przed zgłoszeniem. Policjanci ustalili również, że sprawcą może być 60-letni mężczyzna zamieszkujący w pobliżu miejsca kradzieży. Mężczyzna został zatrzymany. Jak się okazało miał on przy sobie przedmioty, które pochodziły z kradzieży. W trakcie przeszukania pomieszczeń użytkowanych przez 60-latka, policjanci odzyskali część skradzionych przedmiotów.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił przedstawić mężczyźnie zarzut kradzieży, do którego się przyznał i złożył wyjaśnienia. W sprawie trwają dalsze czynności mające na celu odzyskanie w całości skradzionego sprzętu. Za kradzież mężczyzna odpowie teraz przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
