W związku z pandemią koronawirusa drastycznie wzrosło zapotrzebowanie na sprzęt ochronny. W naszym kraju ruszyło „pospolite ruszenie szycia maseczek ochronnych”. Szyją wszyscy, w tym od wtorku pracownicy centrum kultury w Radomyślu Wielkim. Maseczki trafią za darmo do mieszkańców gminy.
Wirus Sars Cov-2 wstrzymał w Polsce wszelką działalność kulturalną. W związku z tym pracownicy radomyskiego ośrodka kultury postanowili na jakiś czas „przebranżowić się”. Pierwszego dnia po świętach wielkanocnych zaczęli szyć maseczki ochronne wielokrotnego użytku. Do tej pory wykonali 500 sztuk. Planowo mają zrobić 6 tysięcy. Tym cenniejsza to inicjatywa, że od czwartku obowiązują przepisy mówiące, że prawie każda osoba w miejscu publicznym będzie musiała zakrywać zarówno usta, jak i nos, a na rynku jest problem z dostępnością maseczek, a jak już są dostępne to są drogie. Gmina będzie dystrybuować za darmo po dwie maseczki na dom. Dołączona do nich zostanie instrukcja przywrócenia do stanu używalności. Od 17 kwietnia sukcesywnie w ciągu tygodnia maseczki (także dodatkowo zakupione przez Gminę) będą dostarczane bezpośrednio do domów m.in. przez strażaków ochotników.
Przypominamy, że według nowych przepisów, od 16 kwietnia każda osoba w miejscu publicznym musi zakrywać zarówno usta, jak i nos (nie dotyczy to m.in. dzieci w wieku do lat czterech oraz osób niezdolnych do samodzielnego zakrycia ust lub nosa). Nakaz obowiązuje podczas przebywania w miejscach ogólnodostępnych, w tym na drogach, chodnikach i placach, w obiektach kultu religijnego, w placówkach handlowych i na targowiskach, w środkach publicznego transportu zbiorowego oraz samochodach, w których jadą osoby niezamieszkujące wspólnie. Zakrywanie ust i nosa jest też wymagane na terenach zielonych: w parkach, zieleńcach, na promenadach, bulwarach, w ogrodach botanicznych, zoologicznych, jordanowskich i zabytkowych, a także na plażach. Oprócz maseczki do zakrycia nosa i ust można użyć szalika lub apaszki.
Krzysztof Babiarz
Urząd Miejski w Radomyślu Wielkim