Drodzy Przyjaciele, Szanowni Państwo!
W dniu 15 sierpnia (każdego roku) obchodzimy:
- Święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny,
- Rocznicę Cudu nad Wisłą (w Bitwie Warszawskiej 1920 r. ),
- Święto Żołnierza Polskiego.
Dla Polaków jest to więc dzień szczególny zwłaszcza, że słynne zwycięstwo nad bolszewikami w 1920 r. przypisuje się wstawiennictwu Matki Bożej Wniebowziętej – właśnie w Dniu Jej Święta.
Czy rzeczywiście miał miejsce cud, pojmowany w charakterze nadprzyrodzonym ?
W tym temacie zdania są podzielone, zwłaszcza obecnie. Wielu uważa, że za cud można uważać wielki talent przywódców wojskowych, oraz wolę walki narodu polskiego. Coraz mniej się pamięta o faktach, które miały miejsce, a mianowicie:
- W dniu 14 sierpnia 1920 r.w Ossowie pod Warszawą wczesnym rankiem na niebie ukazała się Matka Boża Łaskawa – patronka Warszawy i Strażniczka Polski. Zajaśniała w momencie natarcia Rosjan tuż nad polskimi oddziałami ochotniczymi ( złożonymi głównie z gimnazjalistów i studentów).Ten widok uwieczniony jest na obrazie Jerzego Kossaka. Na jej widok atakujący bolszewicy oniemieli, a potem – śmiertelnie przerażeni – zaczęli szybko uciekać .Wzięci do niewoli opowiadali później ,że „ widzieli księdza w komży z krzyżem w ręku, a nad nim Matkę Bożą”.
- W uroczystość Wniebowzięcia Matka Boża Łaskawa ukazała się na niebie po raz drugi. Stało się to około pierwszej w nocy w Wólce Radzymińskiej. Grozę zjawiska potęgowała asysta Matki Bożej. Towarzyszyły Jej oddziały przerażających skrzydlatych, konnych rycerzy zakutych w połyskujące stalowe zbroje. Na ten widok bolszewicy rzucili się do szaleńczej ucieczki.
Wyżej wspomniane objawienia i fakty są szczegółowo opisane w książce Małgorzaty Pabis i Henryka Bejdy pt. Maryja mówi do Polaków” wydanej przez Dom Wydawniczy RAFAEL ( ul. Dąbrowskiego 16 , 30-532 Kraków, tel. 12 411 14 52, e-mail: rafael@rafael.pl str. int. www.rafael.pl )
Chciałem jeszcze dodać, że pamiętam opowiadania naocznego świadka tych wydarzeń – nieżyjącego już Józefa Palucha z Tuszowa Narodowego, który potwierdzał jedno z tych objawień. Zaznaczał on, że nie wszyscy Polacy mieli łaskę, aby to widzieć. Objawienie Matki Bożej było skierowane do naszych wrogów.
Ciekawe, że w dzisiejszym stanie rzeczy społeczno – politycznym wielu Polaków marzy, aby stał się jakiś cud i nastąpiły zmiany na lepsze.
Trzeba jednak wiedzieć, że w owym czasie – zagrożenia bolszewickiego – Polacy zaczęli się gorąco modlić. Episkopat Polski zaapelował do Ojca Świętego i episkopatów całego świata o „szturm do Boga” – o modlitwę za Polskę. Przy współudziale wiernych i władz państwowych dopelniono publicznego aktu zawierzenia Polski Najświętszemu Sercu Jezusowemu połączonego z ponowieniem aktu obrania Maryi Królową Polski. Biskupi wystosowali też apel do narodu. Jego owocem było 105 000 zgłoszeń do Armii Ochotniczej uformowanej przez gen. Hallera. Z poparciem marszałka Józefa Piłsudskiego wystosowano również petycję do papieża z prośbą o kanonizację bł. Andrzeja Boboli. Organizowano całodzienne adoracje Najświętszego Sakramentu. Kto żyw i komu miły był Bóg i Ojczyzna padał wtedy na kolana , zanosząc do Boga swe gorące modły o nadprzyrodzoną pomoc.
Modlitwy zostały wysłuchane. Królowa Polski po raz kolejny przyszła nam z pomocą.
Pozdrawiam Serdecznie i życzę miłego świętowania.
Kazimierz Tarapata
Na zdjęciu: Mogiła poległych w Bitwie Warszawskiej w sierpniu 1920 r. na cmentarzu komunalnym w Pułtusku pod Warszawą, fot. 14 VIII 2013 r. Włodzimierz Gąsiewski