15 października 2015 r. w Wyższej Szkole Gospodarki i Zarządzania przy ul. Warszawskiej 1 w Mielcu odbyła się wyborcza debata parlamentarna, z udziałem kandydatów na posłów: Artura Bodzinego -Nowoczesna PL, Grzegorza Tychanowicza – Platforma Obywatelska, Zbigniewa Tymuły – Prawo i Sprawiedliwość, Jana Tarapaty – Polskie Stronnictwo Ludowe, Grzegorza Ziomka – Kukiz 15, Antoniego Bryka – Zjednoczona Lewica i kandydata na senatora Ireneusza Dzieszko – Korwin.
Debatę zorganizowali studenci WSGiZ oraz Hotel Atena, a patronowały jej media lokalne, w tym nasz portal www.promocja.mielec.pl
reklama:
Na wstępie, każdy z kandydatów zaprezentował swoją osobę. W I rundzie kandydaci otrzymali po jednym pytaniu od studentów, a następnie zadawali po dwa pytania konkurentowi (wybór konkurenta w drodze losowania). Na zakończenie każdy z kandydatów miał 5 minut na przekonanie wyborców że to właśnie na niego warto oddać swój głos. Debatę prowadzili: Piotr Mazur i Wojciech Krempa.
Na początku wydawało się, że dyskusję zdominują tematy ekologiczne, gdyż nieco spóźniony Ireneusz Dzieszko wszedł na salę objuczny maskami przeciwgazowymi z demobilu. W swoim wystąpieniu za zły stan powietrza w Mielcu obarczył marszałka Ortyla i starostę Tymułę, na co ten odparł, że jeśli powietrze jest tak skażone, to czemu pan Dzieszko tej maski nie założył. I to w zasadzie były jedyne barwne akcenty polemiczne. Nie brakło oczywiście punktów spornych, które wynikały z programów poszczególnych partii. W sumie jednak prezentacje jak i wzajemne pytania były dość merytoryczne, a czasami nawet kontrkandydaci mieli takie samo zdanie jak np. Antoni Bryk i Ireneusz Dzieszko w sprawie kontrowersyjnej niedawno propozycji nadania nazwy ulicy lub ronda Tadeuszowi Ryczajowi – śp. zmarłemu, wieloletniemu dyrektorowi WSK PZL Mielec. Ireneusz Dzieszko oświadczył, że jako przedstawiciel prawdziwej prawicy tę propozycję także popiera. Jan Tarapta rzeczowo wyliczał działania PSL na rzecz rozwoju kraju, regionu i rolników, mówiąc że kandydowanie na posła to wielka odpowiedzialność i wykorzystanie jego wieloletnich doświadczeń jako samorządowca i przedsiębiorcy. Grzegorz Ziomek natomiast wspomniał m.in. że jest biegaczem długodystansowcem, co gwarantuje rzetelność jego kandydatury. Natomiast Artur Bodziony stawiał na innowacyjność i nowoczesność, czego jest sam przykładem w swojej działalności. W sumie debata była niezwykle cenna i pożyteczna. szkoda tylko, że przy bardzo małej publiczności. Na przyszłość należałoby chyba ją lepiej rozpropagować, zapewnić transmisję na żywo w Internecie oraz umożliwić zadawanie pytań przez gości na sali. Poniżej zamieszczamy krótkie wypowiedzi poszczególnych kandydatów, które oczywiście stanowią tylko ułamek całej dyskusji.
Inf., fot. i wideo: Włodzimierz Gąsiewski
Wyborcza debata parlamentarna