W ubiegły piątek (25 lipca) w Parku Oborskich w Mielcu odbył się Dzień Bretoński, na którym występowała francuska grupa Korollerien Montroulez. Zespół przybył do Polski na odbywający się w Kielcach Europejskim Festiwalu Miłośników Kultury Ludowej Europeada. Korzystając z dnia wolnego, muzycy odwiedzili Mielec. Impreza rozpoczęła się ok. godziny 16. Pokazem tańca bretońskiego w rytm muzyki z dud, akordeonu oraz pomorty (inaczej bombarda, rodzaj instrumentu dętego), jednak z powodu niesprzyjającej pogody była kilkukrotnie przerywana. Jednak nawet czas przerw nie został zmarnowany. Mielczanie władający językami rozmawiali z gośćmi o kulturach Polski i Francji, robili sobie wspólne zdjęcia, zaś Francuzi z zaciekawieniem oglądali wystawę muzealną nt. I wojny światowej oraz kolekcję malarstwa Wojciecha Weissa w Pałacyku Oborskich. Publiczność mogła skosztować krampouezh, czyli regionalnych bretońskich naleśników podawanych z czekoladą lub szynką i serem. Po deszczu wrócono do występów artystycznych, tym razem zapraszając do udziału również Polaków, co spotkało się z wielką aprobatą publiczności.
Korollerien Montroulez to grupa celtycka, założona w 1976 roku w Morlaix, skupiająca około 30 tancerzy w różnym wieku, pochodzących z różnych regionów Bretanii. Morlaix leży na pograniczu regionów Tregor i Leon, krain o zupełnie różnych tradycjach kostiumowych. To wyjątkowe położenie sprawia, że zespół może przywdziewać różne stroje. Grupa występuje na wielu festiwalach folklorystycznych zarówno we Francji, jak i zagranicą.
Michał Krawiec
fot. Wojciech Koszelski, Michał Krawiec
DzieĹ BretoĹski w Mielcu