Najpierw ,,BezNazwy”, potem ,,MINI MAX SHOW”, wreszcie ,,Flamingi”, ,,Mali Rzeszowiacy” i Teatr Tańca ,,AleToNic” – tak można podsumować kolejność, w jakiej na przeglądach i festiwalach osiągały sukcesy nasze zespoły taneczne w ostatnich tygodniach.
Do sukcesów mieleckiej młodzieży podczas rywalizacji tanecznych już się przyzwyczailiśmy. Zgarniają bardzo prestiżowe nagrody i tytuły na wielu imprezach prawie co miesiąc. Tak też było w październiku i listopadzie.
29 października podczas IV Ogólnopolskich Spotkań Tanecznych ,,Pląsy Dramy” w Pyskowicach świetnie zaprezentowały się dwa nasze zespoły ,,BezNazwy”. W rywalizacji na inscenizacje taneczne w kategorii wiekowej od 12 do 15 lat wyróżnienie I stopnia zdobył ,,BezNazwy2”. Tancerki zaprezentowały ,,Tajemnice czerwonych drzwi”. Znakomity ,,BezNazwy1” wygrał w kategorii showdance (powyżej 15 lat) programem ,,Salem”. Joanna Lonczak, która prowadzi oba zespoły, podkreśla, że poziom konkursu oceniało międzynarodowe jury, które miało ciężką decyzję, ponieważ poziom prezentacji był wysoki, a w imprezie brało udział wiele zespołów z całej Polski. Do sukcesów tancerek z ,,BezNazwy” dopisać trzeba także II nagrodę w Ogólnopolskich Konfrontacjach Tańca Współczesnego „Kontrasty” (19 listopada w Mielcu) duetu Anna Dręga – Weronika Głogowska. Dziewczęta zatańczyły układ we własnej choreografii. Weronika Głogowska do tych wyróżnień dopisała III nagrodę – za solowy występ we własnej choreografii – podczas ,,Andrzejkowych spotkań tanecznych” w Jaśle.
Listopadowe sukcesy rozpoczęły solistki i duety podczas mieleckich Ogólnopolskich Konfrontacji Tańca Współczesnego, o którym już wcześniej informowaliśmy, a potem było już tylko lepiej. 20 listopada w Tarnobrzegu odbył się Festiwal Tańca ,,Powiew”, na którym II nagrodę wziął zespół ,,MINI MAX SHOW”. Zespół Szkoły Podstawowej nr 1 jest pod opieką artystyczną Samorządowego Centrum Kultury i prowadzi go instruktorka DK – Anna Leszkiewicz. ,,MINI MAX SHOW” rywalizował w kategorii tanecznych inscenizacji w gronie 12 innych zespołów, m.in. z Sandomierza, Krosna, Staszowa.
W listopadzie Mielec znów był miejscem zmagań tanecznych, czyli XV Przeglądu Zespołów Tanecznych ,,Pasikonik”. II miejsce w kategorii formy różne zajął Dziecięcy Teatr Tańca „AleToNic” z programem „Nie lubię szpinaku” w kategorii wiekowej 11-14, ale starszy skład Teatru Tańca ,,ATN” nie był gorszy i w kategorii wiekowej 15-19 także wytańczył II nagrodę ,,Kadrami przeszłości”. Oba składy Teatru Tańca prowadzi Izabela Serwan. ,,Pasikonik” wyróżnił także zespół ,,Mini MAX SHOW” z programem ,,Ptasie trele”.
Z kolei w tańcach ludowych prym wiedli ,,Mali Rzeszowiacy”, którzy za suitę tańców rzeszowskich wygrali rywalizację w swojej kategorii wiekowej (starsi), a za tańce kaszubskie dostali wyróżnienie.
Trzeba podkreślić, że jubileuszowy, 15. już ,,Pasikonik” był w tym roku licznie obsadzony, a rywalizacja stała na wysokim poziomie.
Listopad zamknął konkurs w Jaśle, gdzie mieleckie zespoły znów zabłysły. Podczas ,,Andrzejkowych spotkań tanecznych zespół ,,Flamingi” prowadzony w Domu Kultury SCK przez Annę Leszkiewicz zajął II miejsce w kategorii wiekowej 12-15 lat, a wygrał inny mielecki zespół – Teatr Tańca ,,AleToNic” Izabeli Serwan. Ponadto w kategorii solistek II miejsce zajęła Kinga Kucharska.
Ten sezon rywalizacji w konkursach i przeglądach nasze zespoły mają już za sobą. Jeszcze tylko ,,Flamingi” wytańczą się w musicalu ,,W tym roku świąt nie będzie”, który będzie miał kilka odsłon w grudniu. Najpierw spektakl dla mielczan 11 grudnia o godz. 18, potem 4 spektakle dla szkół. Autorką choreografii i reżyserem musicalu jest Anna Leszkiewicz.
Wydarzeniem dla zespołów Izabeli Serwan, Anny Leszkiewicz i Joanny Lonczak będzie obóz taneczny. W czasie ferii zimowych w styczniu 2017 r. 63 członków zespołów tanecznych wraz z instruktorkami pojedzie do Iwonicza, gdzie będą kształcić swoje talenty i umiejętności pod okiem takich fachowców jak Natalia Madejczyk – uczestniczka I edycji ,,You can dance” czy wybitnego tancerza z Krakowa Pawła Łyskawy. Tematami szkoleń będą: modern jazz i taniec współczesny.
A potem zespoły z nowymi pomysłami i naładowanymi akumulatorami zaczną pracować nad nowymi choreografiami, z którymi – na co bardzo liczymy – będą znów zdobywać najwyższe laury na festiwalach i konkursach w Polsce.
Małgorzata Rojkowicz