Firma Husqvarna, która ma swoją siedzibę m.in. w Mielcu postanowiła wesprzeć szczególną grupę mieszkańców – pacjentów mieleckiego szpitala. Do placówki trafił traktorek, rider, który będzie służył do utrzymania terenów zielonych przy szpitalu. – To ogromna pomoc, bo teraz prace są o wiele sprawniejsze, pielęgnacja dokładniejsza, łatwiejsza,mniej obciążają pracownika, który oszczędza energię na inne roboty, a tych nie brakuje w szpitalu i wokół niego. Wiosną i latem nasi pacjenci mogą się cieszyć bardzo zadbaną zielenią – mówi Waldemar Murdza, pracownik sekcji gospodarczej.
Kilka lat temu po wycięciu drzew związanym z budową lądowiska zaszła konieczność uzupełnienia zielonych ubytków. Wówczas dyrektor szpitala Leszek Kołacz zdecydował, że jest okazja stworzyć rodzaj parku na bazie profesjonalnego projektu. – Widziałem już takie rozwiązania zagranicą,
gdzie powoływano się na badania mówiące o lepszych efektach hospitalizacji pacjentów w dobrej kondycji psychicznej, a tę pozwalają zachować m.in. spacery i wypoczynek wśród zieleni. Teraz już nie musimy analizować badań, by widzieć, jak bardzo chorym potrzebne było miejsce do tego rodzaju wypoczynku. Ławki i alejki w ciepłe dni służą naszym pacjentom całymi dniami. Wypoczywają, spotykają się z bliskimi, czytają. Ale tereny zielone trzeba utrzymać, a to wymaga wielkiego wysiłku, czasu, systematyczności. Bez specjalistycznego sprzętu to niezwykle trudne – mówi dyrektor Leszek Kołacz, A sprzęt podarowany przez Husqvarnę jest nowoczesny, dobrze zaprojektowany, niezawodny, więc bardzo cenny dla szpitala, który bardzo dziękuje za podarunek, jaki docelowo posłuży przecież mieszkańcom, pacjentom. Ciągnik jest wart ponad 17 tys. zł.
Aneta Dyka-Urbańska