Józef Rusek mieszka w Górkach, gmina Borowa w powiecie mieleckim. Urodził się 27 marca 1934 r. Ukończył szkołę podstawową, a następnie pobierał nauki w Gimnazjum Handlowym w Mielcu. Następnie zajmował się rolnictwem w rodzinnej miejscowości. Obecnie jest emerytem i hodowcą pszczół. W latach 2002-2006 był radnym Rady Powiatu Mieleckiego, gdzie był bardzo aktywny. Działał m.in. w komisji służby zdrowia, ochrony środowiska, ładu i bezpieczeństwa publicznego. Dzięki niemu zachowano główną siedzibę Starostwa na Starym Mielcu. Jest zresztą zwolennikiem rozbudowy tego budynku i przeniesienia tu wszystkich urzędów powiatu mieleckiego. Jest też za tym aby przed Starostwem pozostał stojący tam pomnik żołnierza radzieckiego. Wstrzymywał też sprzedaż budynków starego szpitala płucnego, dzięki czemu osiągnięto później za te obiekty dużo wyższą cenę.
Od 2002 r. jest członkiem Rady Społecznej działającej przy Szpitalu Powiatowym w Mielcu. Najważniejsze działanie w tym zakresie to był apel aby nie prywatyzować szpitala. Był też przeciwny strajkom personelu szpitala, dla którego starał się też o podwyżki płac. Popiera też wszelkie inicjatywy rozbudowy szpitala i jego unowocześniania.
Był też zwolennikiem obecnego przebicia drogowego z Mielca na most na Wisłoce. Działał też i robi to do chwili obecnej na rzecz dzieci wiejskich w zakresie współorganizacji dla nich kolonii letnich. Zawsze bierze też udział w wyjazdach i przyjazdach dzieci z turnusów kolonijnych. Józef Rusek był także asystentem śp. posła Leszka Deptuły, którego wspierał także podczas kampanii wyborczej.
Obecnie Józef Rusek chciałby ponownie kandydować do Rady Powiatu Mieleckiego. Jako ewentualny radny chciałby m.in. pomóc rolnikom w sprzedaży ich płodów rolnych. Chciałby też aby wróciły poprzednie zasady przyznawania emerytur i rent rolniczych. Żeby były one wyższe i aby nie podnoszono wieku ich przyznawania. Chciałby też aby skróciły się kolejki do lekarzy i żeby były większe nakłady na służbę zdrowia. Chciałby też aby dzieci wiejskie miały lepszy dostęp do wypoczynku wakacyjnego.
Zanotował:
Włodzimierz Gąsiewski