Firma Agrobaza zgłosiła zakończenie prac na Górce Cyranowskiej. Jednak mieszkańcy jeszcze nie mogą korzystać z zastosowanych tam nowych rozwiązań i atrakcji. Na to będą musieli jeszcze poczekać przez miesiąc.
Wykonawca z zakończeniem prac na Górce Cyranowskiej spóźnił się o około miesiąc. Niedawno zgłosił w magistracie zakończenie robót, ale park nadal formalnie pozostaje jeszcze placem budowy. Urząd musi bowiem powołać komisję odbiorową, która sprawdzi czy wszystko zostało wykonane zgodnie z dokumentacją, czy są jakieś usterki. Jak zapowiedział prezydent Janusz Chodorowski w ciągu miesiąca nowy park powinien zostać oddany do użytku mieszkańców. Będą mogli korzystać z ciągów pieszo-rowerowych, tzw. strefy ślizgów, kamiennego labiryntu, tarasu i placów wypoczynkowych, a zimą z toru saneczkowego, nad którym wybudowana została kładka. W zrewitalizowanym parku na Górce Cyranowskiej działa już monitoring, na który składa się 16 kamer. Pozostaje jeszcze do uregulowania kwestia regulaminów i oznakowania.
Prace na Górze Cyranowskiej prowadzone były w ramach rewitalizacji byłego osiedla baraków mieszkalnych w Mielcu, wybudowanego w latach 50. XX wieku. Przedsięwzięcie uzyskało dotację unijną w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego na lata 2007 – 2013. Inwestycja kosztowała urząd miejski ponad 9 milionów złotych.
k