Zamiast wystawiać mandaty wystawiono słupki
Od pewnego czasu trwała dyskusja na temat możliwości parkowania na wąskiej uliczce przy Szkole Podstawowej Nr 2 w Mielcu. Poruszano nawet ten temat z prezydentem Danielem Kozdębą. Jedni chcieli aby można było parkować po ubu stronach ulicy, inni się temu stanowczo sprzeciwiali. Wystawiono więc od strony szkoły znak zakazu parkowania i od czasu do czasu Straż Miejska robiła tam naloty i zbierała niezłe mandatowe żniwo. Ostatnio jednak słupek ze znakiem zakazu znikł, ale za to pojawiło sie ponad 20 dość masywnych biało-czerwonych słupków, które teraz już skutecznie uniemożliwiają parkowanie. Chyba jednak wygląda to trochę jak przed jednostką wojskową. Nie wiadomo też jak postawione słupki mają się np. do bezpieczeństwa przeciwpożarowego i możliwości ewakuacyjnych szkoły, gdyż obecnie przejezdna szerokość ulicy została istotnie zwężona. Nie znamy też kosztów tego przedsięwzięcia. Może pokryły je dochody z mandatów? Szkoda, że w Mielcu nie można wyegzekwować zakazu parkowania, tylko trzeba stawiać kosztowne metalowe bariery.
Inf. i fot. wł.