Portal promocja.mielec.pl prezentuje informacje i relacje - zapraszamy do współpracy: ogłoszenia - reklama w internecie i gazecie, grafika i skład komputerowy, zdjęcia reklamowe, foto i wideo reportaże
Strona główna / Historia i Kultura / Historia i ludzie / Kto poniesie sztandary – mielecka godzina „W”

Kto poniesie sztandary – mielecka godzina „W”

Uroczystości 71. rocznicy Powstania Warszawskiego bez kombatanckich sztandarów

 

reklama:

 

 

 

 

1 sierpnia 2015 r., równo o godz. 17.00 – symbolicznej powstańczej godzinie „W”, przed mieleckim pomnikiem AK rozpoczęły się uroczystości 71. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Złożyło się na nie krótkie okolicznościowe wystąpienie przedstawiciela WKU w Mielcu oraz składnie kwiatów przed pomnikiem. W uroczystościach wzięli udział m.in.: parlamentarzyści – Krystyna Skowrońska i Krzysztof Popiołek, władze powiatu mieleckiego ze starostą Zbigniewem Tymułą oraz miasta Mielca z wiceprezydentem Janem Myśliwcem na czele. ponadto przybyło wielu przedstawicieli środowisk patriotycznych i młodzież, w tym harcerze.

 

W obchodach wzięło udział kilku kombatantów, w tym Jerzy Dębicki – prezes mieleckiego Koła Światowego Związku Żołnierzy AK. Niestety kombatanci ze względu na wiek przychodzą już bez swoich sztandarów, których zwyczajnie nie mają siły utrzymać. Nie wytworzyła się też tradycja pocztów sztandarowych, które zastąpiłyby zasłużonych weteranów i podtrzymywały tradycje ich organizacji. Taki obyczaj zaobserwowałem gdy byłem w USA, podczas słynnej parady 3 Maja w Chicago, gdzie właśnie w środowiskach kombatanckich panuje tradycja pokoleniowej zmiany warty. Starsi kombatanci nie mają siły nie tylko nieść już swych sztandarów, ale nawet wystać na uroczystościach patriotycznych. Czasami przygotowuje się dla nich krzesła, ale podczas mieleckich uroczystości o tym zapomniano i kilkoro starszych osób oraz pani poseł siedziało na metalowych barierkach lub betonowych słupkach ogrodzenia pomnika. Weterani chętnie powiedzieliby też kilka słów do zebranych, ale mają już dość słaby głos, a tym razem zapomniano też o nagłośnieniu i nikt z byłych AK-owców nie przemówił.

 

Uroczystości trwały kilkanaście minut (ostatnie zdjęcie niejako na odchodne wykonałem o godz. 17.19), ale ich uczestnicy chcieli dłużej pozostać w tym miejscu, robiono sobie pamiątkowe zdjęcia. Niektórzy poszli na pobliski cmentarz aby pomodlić się za zabitych i zmarłych żołnierzy Polski Walczącej. Także już nieoficjalnie wręczono kilka tzw. „Guzików Katyńskich” nieodebranych podczas obchodów rocznicy Katynia w wiosną 2015 r. Jerzy Dębicki i Marek Zalotyński przekazali je Przemysławowi Cynkierowi, Bogdanowi Bieńkowi i Janowi Myśliwcowi.

 

Inf. i fot. Włodzimierz Gąsiewski

 

 

Godzina W pod Pomnikiem AK w Mielcu

Sprawdź również

Podkarpacie i Abruzja zacieśniają relacje. Podpisanie porozumienia o współpracy międzyregionalnej

8.10.2024. W Domu Polski Wschodniej w Brukseli, w ramach trwającego Europejskiego Tygodnia Regionów i Miast, …