Na wakacjach br. grupa mielczan znalazła nad Wisłoką… kieł mamuta. Znalezisko trafiło do Muzeum Regionalnego w Mielcu.
reklama:
Fala upałów, które w ostatnich tygodniach nawiedziły Polskę spowodowała obniżenie się poziomu wód w rzekach, m.in. w Wisłoce. Opadając, woda odsłoniła rzeczy, które dotychczas były niedostępne.
-Kieł został znaleziony przez grupę mielczan, którzy korzystali z uroków wakacji i przebywali nad Wisłoką. Na jednej z mielizn w korycie rzeki zauważyli oni wystający z mułu rzecznego duży przedmiot. Okazało się, że był to kieł. Znalazcy wykopali go i stwierdzili, że dobrze byłoby, gdyby znalezisko trafiło do zbiorów Muzeum Regionalnego.- powiedział nam dr Jerzy Skrzypczak, dyrektor Muzeum Regionalnego w Mielcu.
-Codziennie historycy mają do czynienia z podobnymi sytuacjami. Zbiorniki wodne wysychają, odsłaniając wiele rzeczy, które powinny trafić do muzeów. Dlatego apeluję, żeby o takich znaleziskach informować historyków.- mówi dalej dyrektor mieleckiego Muzeum.
Kieł ma około metra długości i kilkanaście centymetrów średnicy. Obecnie można go oglądać na ekspozycji archeologicznej w Muzeum Regionalnym przy ul. Legionów 73 w Mielcu. W najbliższym czasie zostanie zakonserwowany, aby nie ulegał dalszemu niszczeniu.
Warto dodać, że to nie pierwsze takie znalezisko. W latach 50. i 60. ub. wieku w Wisłoce kilkakrotnie natrafiano na szczątki mamutów, jak również innych stworzeń, np. trylobitów i amonitów.
-Pierwsze deszcze, jakie spadną w górach, spowodują podniesienie się poziomu wody w Wisłoce i innych rzekach. Dlatego obecnie nie planujemy jakiś szerszych badań archeologicznych na tym terenie.- mówi dr Skrzypczak.
Możliwe, że w poszukiwaniu stad mamutów na tereny obecnej ziemi mieleckiej zaczęli zapuszczać się ludzie. Mamuty żyły u schyłku plejstocenu, który trwał ponad 2,5 miliona lat (od 2,58 mln do 11,7 tys. Lat p.n.e.). Nieco młodsze (10-8 tys. lat p.n.e.) są pierwsze ślady osadnictwa na terenach obecnego powiatu mieleckiego. –Skoro żyły tutaj stada mamutów, na co wskazują liczne znaleziska, to prawdopodobnie żyli tu także ludzie, którzy w poszukiwaniu zwierzyny łownej za takimi stadami wędrowali- mówi dr Jerzy Skrzypczak. Wskazywałyby na to także pierwsze ślady penetracji terenów obecnego Podkarpacia przez ludzi, datowane na 110-70 tys. lat p.n.e.
Więc kto wie, co jeszcze może skrywać Wisłoka? Należy jednak pamiętać, aby w przypadku znalezienia nieznanego przedmiotu być bardzo ostrożnym i zawiadomić odpowiednie służby. Nieuważna próba odkopania takie przedmiotu może zakończyć się jego zniszczeniem, a nawet tragedią- jeżeli natrafimy na „pamiątki” wojenne…
Michał Krawiec
Na zdjęciach: Część ekspozycji archeologicznej w Muzeum Regionalnym w Mielcu poświęcona mamutom oraz kieł wydobyty w lecie bieżącego roku.
Mamuty z WisĹoki