25 czerwca 2014 r. przebywał w Mielcu Janusz Korwin-Mikke. Lider Kongresu Nowej Prawicy spotkał się z Mielczanami w sali nr 1 SCK w Mielcu, która widziała już niejedno spotkanie polityczne, ale nigdy wcześniej, przynajmniej w mojej 25-letniej karierze dziennikarskiej w III RP, na tego typu mityng nie przyszło tyle młodych osób, dziewcząt i chłopców, także nastoletnich, którzy z zapartym tchem słuchali bądź co bądź już nie najmłodszego już polityka. Korwin-Mikke nie mówił zresztą nic nowego, sam to zresztą podkreślał, że swoje poglądy niezmiennie powtarza od kilkudziesięciu lat, ale chyba dopiero teraz padają one na podatny grunt.
Prawicowy polityk powtórzył więc wiele swoich haseł i zasad, m.in. wystąpił z ostra krytyką Unii Europejskiej oraz wszelkich ingerencji państwa i urzędników w życie społeczne, ekonomiczne i kulturalne w naszym kraju. Mówił oczywiście nie przebierając w słowach, nie szczędząc też oskarżeń, ale bez ostrych wulgaryzmów. W pewnym momencie dość ciepło odniósł się do kobiet, twierdząc że to one rządzą krajem, np. wybierając i kupując zdrową żywność, niekiedy wbrew dość bzdurnym unijnym dyrektywom.
Poniżej zamieszczamy krótki fragment wideo wystąpienia Janusza Korwina-Mikke oraz fotoreportaż ze spotkania. Przypominamy też, że dawny prezes Unii Polityki Realnej miał w Mielcu swoich wiernych sympatyków. W grodzie nad Wisłoką gościł 15 kwietnia 1997 r. i wówczas został m.in. przyjęty na obiedzie w słynnej restauracji SAS. Miałem wówczas okazję jako dziennikarz uczestniczyć w tym spotkaniu. Wtedy informację na ten temat podały tylko „Wieści Regionalne”. Materiał na ten temat prezentujemy w osobnym artykule.
Inf., fot. i wideo: Włodzimierz Gąsiewski
15 IV 1997 r. Janusz Korwin-Mikke na uroczystym obiedzie w restauracji SAS w Mielcu (fot. W. Gąsiewski)
MĹodzi z Januszem Korwinem-Mikke w Mielcu
