28 czerwca br. na bulwarach nad Wisłoką odbył się piknik i Noc Romska. Było wiele atrakcji, kolorowe wozy cygańskie, Romowie w pięknych strojach oraz gorące cygańskie rytmy w wykonaniu romskiego piosenkarza Dziani i jego zespołu. Były też występy taneczne i wokalne romskich zespołów (Mały Tabor, Romano Ław), degustacje potraw romskich, zabawy i atrakcje dla najmłodszych.
reklama:
Piknik i ,,Noc Romską" w Mielcu należy uznać za udaną i cenną inicjatywę kulturalną, której od lat brakowało w Mielcu. Mieście o tradycjach wielokulturowych, które warto pokazać i przypomnieć szerszej publiczności, a przy okazji zapewnić dobrą zabawę. Jak nam powiedział Mieczysław Weiss – mielecki Rom i wieloletni działacz propagujący kulturę romską w Mielcu, to była właśnie jego inicjatywa. W Mielcu Romowie są już od 50 lat i warto było to uczcić właśnie w taki sposób. Pan Mieczysław szczególnie dziękuje Jackowi Tejchmie – dyrektorowi mieleckiego Samorządowego Centrum Kultury, za pomoc w realizacji tego przedsięwzięcia. Mieczysław Weiss chciałby, aby tego typu wydarzenia kulturalne na stałe wpisały się w mielecką rzeczywistość i mogłyby być jeszcze powtórzone np. podczas Dni Mielca.
Sprawdza się także przydatność faktycznego zbudowania od nowa terenów rekreacyjnych nad Wisłoką, w przeciwieństwie do zabetonowanej Górki Cyranowskiej, gdzie nic się nie dzieje. Piknik i "Noc Romska" mimo swojego uroku miała też i swoje mankamenty. Mimo dziennej pory było dość słabe nagłośnienie. Ledwo było słychać np. koncert mieleckiego zespołu śpiewającego romskie piosenki. Nie bardzo słyszalna była konferansjerka, jak również np. wypowiedzi na scenie pana Mieczysława Weissa, które ginęły w gwarze zebranych. Mielec także, mimo 50-letniej bytności tu licznej społeczności Romskiej (p. Weiss ocenia ją na ok. 400-500 osób, tj. blisko 1% ludności miasta), nie dorobił się żadnej formy działalności artystycznej Romów. Jak wiadomo, są oni niezwykle uzdolnieni chociażby muzycznie, wokalnie czy tanecznie, co pokazały niedzielne występy. Tak więc mieleccy Romowie owszem byli na imprezie, raczej prywatnie, ale miejscowa społeczność romska nie bardzo miała co zaprezentować.
Kilka dni wcześniej byliśmy na Miasteczku Młodego Robotnika w Mielcu, gdzie nadal w dość biednych warunkach mieszka spora grupa Romów. Odwiedziliśmy tam powołaną w 2006 r. świetlicę romską. Pozostała jednak po niej tylko odrapana tablica z napisem: ,,Centrum Dialogu Międzykulturowego w Mielcu'' oraz adresem internetowym: www.centrumdialogu.pl. Po świetlicy wyposażonej m.in. w komputery pozostały jeszcze zakratowane okna. Mieszka tam teraz jakaś rodzina. Kraty w oknach są jednak niebezpieczne, gdyż jak wiemy na tzw. barakach, bywały pożary.
Jak wiemy budżet Mielca na kulturę jest dość pokaźny, a niektóre imprezy kosztują setki tysięcy złotych. Może więc znalazłyby się środki na aktywizację mieleckiej społeczności romskiej i pokazania na zewnątrz rzeczywistej wielokulturowości Mielca.
Prezentujemy krótki fragment koncertu – szersza wideo-relacja wkrótce
i zapraszamy do naszego Facebooka
https://www.facebook.com/pages/Agencja-Wydawnicza-Promocja/627739943904122?ref=hl
A jak dziś wygląda sytuacja mieszkaniowa mieleckich Romów
– zapraszamy do obejrzenia krótkiego filmu:
Zapraszamy też do przeczytania innych naszych artykułów o społeczności romskiej w Mielcu:
http://promocja.mielec.pl/index.php?page=aktualnosc&id=2624
http://promocja.mielec.pl/index.php?page=aktualnosc&id=2618
Noc Romska w Mielcu nad WisĹokÄ