Prawie wszyscy mamy radio czy telewizor. Abonament pobiera się za ich używanie, co wynika z ustawy z 21 kwietnia 2005 roku o opłatach abonamentowych. Ten obowiązek nie został dotychczas uchylony, a zatem zaprzestanie płatności i niewyrejestrowanie odbiornika może skutkować wezwaniem do zapłaty, a później – przymusowym ściągnięciem zaległej należności w drodze egzekucji. O egzekucji zaległego abonamentu informowali mnie mieszkańcy, którzy je otrzymali.
W tej sprawie wystąpiłam z interpelacją poselską. W treści odpowiedzi z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego wynika, że jest spora grupa osób, które zgodnie z ustawą są
zwolnione z obowiązku płacenia abonamentu.
Są to m.in. osoby zaliczone do I grupy inwalidów, kombatanci wojenni, osoby, które ukończyły 75 lat bądź osoby, które ukończyły 60 lat oraz mają ustalone prawo do emerytury, której wysokość nie przekracza miesięcznie kwoty 50 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w gospodarce narodowej – ogłaszanej w Monitorze Polskim.
Zwolnienia przysługują od pierwszego dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym złożono na poczcie oświadczenie o spełnianiu warunków do korzystania z tych zwolnień i przedstawiono dokumenty potwierdzające uprawnienia do tych zwolnień.
W praktyce wiele osób nie złożyło oświadczenia
potwierdzającego tytuł do zwolnienia, będąc przekonanym, że zwolnienie następuje z mocy prawa. Nie następuje – sami musimy dopełnić wszelkich formalności na poczcie lub poprośmy kogoś, by nam pomógł.
Krystyna Skowrońska