Portal promocja.mielec.pl prezentuje informacje i relacje - zapraszamy do współpracy: ogłoszenia - reklama w internecie i gazecie, grafika i skład komputerowy, zdjęcia reklamowe, foto i wideo reportaże
Strona główna / Historia i Kultura / Historia i ludzie / Pierwsi mieleccy rajcy III RP – 27 maja minęło 24 lata od pierwszych wyborów samorządowych w naszym kraju

Pierwsi mieleccy rajcy III RP – 27 maja minęło 24 lata od pierwszych wyborów samorządowych w naszym kraju

Lata 1989-1990 były w Polsce czasem wielkich przemian politycznych, gospodarczych, społecznych, a także ustrojowych. Jedną z najważniejszych reform tamtego czasu było  wprowadzenie samorządu terytorialnego na poziomie gmin. Został on powołany do życia ustawą z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym. Dała ona podstawy mieszkańcom małych ojczyzn do zarządzania częścią spraw publicznych. Obywatele mieli możliwość wybierania radnych do rad gmin, których kadencja trwała 4 lata, a ci z kolei powoływali zarząd gminy pod przewodnictwem wójta, burmistrza lub prezydenta miasta. Gminy otrzymały własne źródła dochodów, a przedstawiciele lokalnych społeczności radni i członkowie zarządu mieli możliwość decydowania na jakie inwestycje i przedsięwzięcia wydać pieniądze.

 

Symboliczny 27 maja

Za symboliczną datę powstania samorządu terytorialnego w III RP powszechnie uznaje się 27 maja 1990 roku. Wówczas to odbyły się wybory do nowych rad gmin i miast, zarządzone przez Prezesa Rady Ministrów Tadeusza Mazowieckiego. Były one zarazem pierwszymi w pełni wolnymi i demokratycznymi w powojennej historii Polski. W kampanii wyborczej brało udział około 2 tysiące organizacji i ugrupowań partii politycznych. Na ogólną liczbę 52037 mandatów kandydowało 147389 osób. Podczas prac legislacyjnych zdecydowano, że wybory w małych wspólnotach będą oparte o zwykłą większość i głosowanie w jednej turze, natomiast w miastach ponad 40 tysięcznych  przyjęto system proporcjonalny w okręgach wielomandatowych. Elekcję przeprowadzono do 2383 rad gmin.

 

Kampania w Mielcu

W wyborach do Rady Miejskiej w Mielcu wystartowały: Komitet Obywatelski „Solidarność”, partie polityczne: Chrześcijańsko – Demokratyczne Stronnictwo Pracy, Konfederacja Polski Niepodległej, Partia Zielonych, Stronnictwo Demokratyczne, PAX, a także kilka lokalnych komitetów wyborczych: Grupa Mieszkańców Os. Borek, Grupa Wyborców Bezpartyjnych, Grupa Wyborców Niezależnych, Obywatelskie Porozumienie Wyborcze.

Bardzo ożywioną kampanię wyborczą prowadził głównie KO „S”. Podobnie jak rok wcześniej podczas wyborów parlamentarnych przystąpiono do szkoleń dla członków Komitetu i stworzono program wyborczy. Ostatecznie Komitet Obywatelski w Mielcu wystawił 36 kandydatów, a więc tylu, ile było mandatów do zdobycia w pięciu okręgach wyborczych. 10 maja w Robotniczym Centrum Kultury odbyła się ich publiczna prezentacja. Przewodniczący mieleckiego KO „S” Władysław Bieniek przedstawił trudną sytuację finansowo – gospodarczą miasta: wielomiliardowe zadłużenie, konieczność spłaty odsetek, udzielania dotacji dla miejskich przedsiębiorstw, dokończenia rozpoczętych inwestycji. Zaprezentował także program Komitetu, który szedł do wyborów z hasłem „Buduj z nami wolną i solidarną Rzeczpospolitą lokalną”. Bieniek zwracał uwagę na potrzebę utworzenia hali targowej, tworzenia sprzyjających warunków do powstawania nowych przedsiębiorstw, w tym małych zakładów pracy. W programie wyborczym znalazły się również zapisy mówiące o ożywieniu handlu i usług; łagodzeniu skutków bezrobocia, usprawnieniu budownictwa i służb komunalnych, zwiększeniu troski o zdrowie i godną starość; utrzymaniu bazy kulturalnej; zapewnieniu poczucia bezpieczeństwa mieszkańcom miasta.

W czasie kampanii doszło do zgrzytu na linii Komitet Obywatelski „Solidarność” – Obywatelskie Porozumienie Wyborcze, które zrzeszało kandydatów mieleckiej lewicy (SdRP, OPZZ, Liga Kobiet). Poszło o przymiotnik „obywatelskie”. Otóż KO „S” uznał to za jawną prowokację. W specjalnie wydanej odezwie możemy przeczytać „… oczywiście chodzi tu o nawiązanie do nazwy ruchu o wiadomej renomie – Komitetu Obywatelskiego „Solidarność”. Ten prosty zabieg socjotechniczny obliczony jest na wprowadzenie w błąd niewyrobionego czy mało zorientowanego wyborcy…” Spotkało się to z ostrą ripostą OKW, które oskarżyło KO „S” o histeryczne i pozamerytoryczne reakcje.

 

Wybory

W Mielcu na oddanie swojego głosu w wyborach zdecydowało się 21274 mieszkańców na 38943 uprawnionych do głosowania. To dało frekwencję rzędu 54,6 procent (przy 42,3 procent w skali kraju). Wybory okazały się sukcesem Komitetu Obywatelskiego „Solidarność”, który na 36 mandatów w Radzie Miejskiej zdobył 23, a więc większość – czego w wyborach samorządowych w Mielcu nie powtórzył dotąd żaden komitet wyborczy. W każdym okręgu wyborczym KO „S” zdobył ponad połowę ważnie oddanych głosów. W sumie jego kandydaci zebrali 10871 głosów na 19767 ważnych (55 procent).

Radnymi z ramienia Komitetu zostali: Jan Wróblewski, Wojciech Pyzikiewicz, Paweł Dębicki, Janina Dudzik, Krzysztof Podolski, Izabella Świerczyńska, Grzegorz Lubieniecki, Jerzy Kumaniecki, Krzysztof Popiołek, Ryszard Perłowski, Andrzej Osnowski, Marian Strycharz, Anna Paprocka, Marian Piechota, Jan Sojka, Władysław Bieniek, Marek Skalski, Edward Świątek, Zofia Chmielowska, Józef Misiarz, Marian Stala, Janusz Sznajder i Adam Jacak.

Pozostałe fotele w radzie zajęli: Irena Michońska, Andrzej Bińkowski, Józef Leśniak, Bronisław Wilisowski, Kazimierz Łączak (OPW), Wojciech Mościcki, Jan Rusin, Anna Łuka, Aleksander Kopeć (ChDSP), Hieronim Mykietiuk, Bogdan Bieniek (SD) oraz Józef Szkółka i Jerzy Gromny (KPN).

Nowo wybrana Rada Miejska rozpoczęła działalność 7 czerwca. Dokonano wówczas wyboru jej przewodniczącego. O to stanowisko rywalizowali Andrzej Osnowski z KO „S” i Hieronim Mykietiuk z SD. Zdecydowana większość rajców poparła Osnowskiego. Jego zastępcami zostali Wróblewski (KO „S”) i Jan Rusin (ChDSP). Rada wybrała także Kumanieckiego, Sojkę i Dębickiego (wszyscy z KO „S”) na swych przedstawicieli do sejmiku wojewódzkiego w Rzeszowie. Z kolei 13 czerwca wybrano prezydenta miasta. Został nim Władysław Bieniek uzyskując poparcie 33 radnych z 34 obecnych na sali obrad. Na wiceprezydenta wybrano Mariana Strycharza, który otrzymał 29 głosów.

 

Wyzwania

Sytuacja Mielca na początku lat 90 ubiegłego wieku była fatalna. Było to związane głównie z upadkiem WSK. Mielec był wówczas świadkiem dużych strajków. W tej trudnej sytuacji podjęto pierwsze próby wyjścia na prostą. Dzięki staraniom samorządowców Mielec uzyskał status gminy zagrożonej strukturalnym bezrobociem. Dla przedsiębiorców oznaczało to możliwość płacenia mniejszych podatków. Wyższe z kolei były środki na tzw. aktywne formy walki z bezrobociem i wypłaty zasiłków osobom, które straciły pracę. Zapadła decyzja o utworzeniu Agencji Rozwoju Regionalnego MARR. Przygotowywano i realizowano też inwestycje infrastrukturalne w mieście. Wybudowano DPS, dworzec autobusowy, halę targową, stację uzdatnienia wody, do Wojsławia doprowadzono wodociąg, a do Rzochowa gazociąg, rozpoczęto budowę Pasażu. Trzeba przy tym pamiętać, że były to czasy kiedy wykonanie dochodów budżetu było na poziomie 60 procent ze względu na upadek WSK. 40 procent dochodów stanowił bowiem podatek od nieruchomości z WSK, które w 1992 r. przestało uiszczać opłaty.

 

Krzysztof Babiarz

 

Tak 27 maja 1990 r. głosowano w skali kraju

 

Komitety Obywatelskie „Solidarność” – 53,1% głosów

Lokalne komitety wyborców – 24,7% głosów

Polskie Stronnictwo Ludowe – 4,3% głosów

Socjaldemokracja Rzeczpospolitej Polskiej – 2,7% głosów

Stronnictwo Demokratyczne – 2,1% głosów

Konfederacja Polski Niepodległej – 1% głosów.

 

Ilustrację tekstu stanowi strona z czasopisma "Przegląd" Pisma KPN Mielec. Maj 1990, nr 9. Z listą kandydatów na radnych i programem. Ktokolwiek pamięta, ktokolwiek wie… Prosimy o nadsyłanie wspomnień z tamtych czasów, udostępnianie zdjęć i dokumentów. Uwaga! Ciekawe materiały odkupimy, możliwe honoraria autorskie i nagrody książkowe – kontakt przez naszą stronę www.promocja.mielec.pl

Sprawdź również

Eugeniusz Adam Kreid, chłopak z Schönanger – Orłów, żołnierz Powstania Warszawskiego, ludowiec, wieloletni dyrektor ogólnopolskiego PZU

Niewielu jest przedwojennych mieszkańców Mielca i ziemi mieleckiej, którzy byli żołnierzami AK i jednocześnie Powstania …