Mielec, 07-05-2016
Policjanci postawili zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości 33-letniemu mężczyźnie. Mieszkaniec gminy Radomyśl Wielki pił alkohol z kolegami, po czym postanowił odwieźć ich do domu. Prowadził BMW mając 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Dyżurny mieleckiej policji odebrał zgłoszenie o nietrzeźwym kierującym BMW, który miał poruszać się po miejscowości Dulcza Mała. Funkcjonariusze, którzy pojechali we wskazane miejsce napotkali pojazd. Kierujący BMW nie reagował jednak na polecenia wydawane przez policjantów i oddalił się wjeżdżając na polną drogę. Kiedy policjanci podeszli do bmw okazało się, że zarówno kierowca jak i pasażer tego samochodu śpią. Obudzeni mężczyźni zaprzeczali jakoby któryś z nich kierował pojazdem. Zarówno kierowca jak i pasażer mieli ponad dwa promile alkoholu w organizmie. W rozmowie z policjantami zgodnie twierdzili, że bmw kierował inny mężczyzna, którego danych nie podadzą.
33-letni właściciel pojazdu oraz jego 20-letni kolega zostali zatrzymani w policyjnych aresztach. Ustalenia funkcjonariuszy pozwoliły postawić zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości właścicielowi pojazdu – 33-letniemu mieszkańcowi gminy Radomyśl Wielki. Mężczyzna przyznał się do kierowania BMW. Wyjaśnił, ze tego dnia pił alkohol z kolegami, po czym postanowił odwieźć ich do domu.
Inf. http://www.podkarpacka.policja.gov.pl/komendy-miejskie-i-powiatowe/kpp-mielec/wydarzenia/