Portal promocja.mielec.pl prezentuje informacje i relacje - zapraszamy do współpracy: ogłoszenia - reklama w internecie i gazecie, grafika i skład komputerowy, zdjęcia reklamowe, foto i wideo reportaże
Strona główna / Region / Gospodarka i ekonomia / Przytul się do drzewa

Przytul się do drzewa

 
W młodości bardzo często chorowałem i stale byłem na antybiotykach. W siódmej klasie szkoły podstawowej złapałem zapalenie płuc. Okazało się ze nie ma Mnie czym leczyć na wszystkie leki nie ,,szedłem".Prowadzący Moje leczenie lekarz Bzdyl robił wszystko co było w Jego mocy łączył antybiotyki dawał dawkę mocniejszą widząc Swoją bezsilność w walce z zapaleniem płuc powiedział do Moich rodziców ze w USA opracowany został nowy lek i jest on jedynym ratunkiem dla Mnie. Rodzice sprowadzili dla Mnie ten lek i po nim dopiero wróciłem do zdrowia.
Po skończeniu szkoły podstawowej uczęszczałem do Zasadniczej Szkoły Ogrodniczej w Weryni. Jakież było Moje zdziwienie ze przez cały czas nauki w szkole ani raz nie zachorowałem. Przypadkowo przeczytałem artykuł o właściwościach drzew . Temat ten wciągnął mnie bardzo. Pracując w Zakładzie Zieleni Miejskiej wykorzystałem tą wiedzę. Zaprojektowałem nasadzenia ulicy Wojsławskiej w Mielcu gdzie połączyłem modrzew z dziką różą. Modrzew nawiązujący do parafii św. Wojciecha w Gawłuszowicach plus dzika róża ,,owoc życia". Ulica Kusocińskiego nasadzenia głogu ( głóg leczy serce) w moim wykonaniu symbolizował ,, Stal Mielec moja Miłość".
Wykonałem też projekt nasadzeń wokół Urzędu Miejskiego w Mielcu i wiele innych projektów  Naczelnik miasta Mielca pan Ćwiok zaproponował Mi pracę w Urzędzie Miejskim jako inspektor gospodarki komunalnej i mieszkaniowej, zaproponowano mi płacę w wysokości trzy tysiące złotych dlatego nie wyraziłem zgody ( w Zakładzie Zieleni Miejskiej w Mielcu zarabiałem w tym czasie 4 500 złotych). W tym czasie chodziłem z Moją obecną żoną i wspólnie planowaliśmy przyszłość. Z perspektywy czasu popełniłem błąd bo naprawdę mogłem się realizować. Wiele prac udało Mi się przeforsować dzięki filmowi ,,Polskie drogi" który był jednym z najpopularniejszych polskich seriali lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych. Słynna rola Leona Kurasia grana przez Kazimierza Kaczora otworzyła Mi wiele drzwi tak że pod koniec lat siedemdziesiątych miałem Swoje 5 minut potem nastały lata chude.
W 1983 roku będąc ogrodnikiem w FKS ,,Stal" Mielec w miejscu dzisiejszego bazaru obok boiska nr 3 i dzisiejszej ulicy Sportowej opracowałem projekt parku sportowo-rekreacyjnego wykorzystując pozytywne oddziaływanie drzew. Był to jeden z najwspanialszych projektów Mojego życia. Szumnie został nazwany ,,małpim gajem" jednak do realizacji tego pomysłu nie doszło a wielka szkoda, powstało tam boisko żużlowe,a treningi zawodników zaczęły odbywały się też w lesie. W tym czasie przegrałem batalię o wycięcie topól wokół stadionu które były inspiracją dla projektantów trybun.
 
Zbigniew Kuraś

Zbigniew Kuraś

Sprawdź również

Spektakl „Zgrywusy”

Spektakl „Zgrywusy” w wykonaniu aktorów młodzieżowego Teatru „Magia” dobrze wypadł na scenie Domu Kultury SCK. …