Od ponad 20 lat osoby samotne i starsze są zapraszane przez Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej z Radomyśla Wielkiego na wigilijną wieczerzę.
Boże Narodzenie to najbardziej rodzinne ze świąt. Niemniej bywa, że seniorzy spędzają je samotnie, bo najbliższych już ich nie ma pośród nas lub rozjechali się po świecie. O takich osobach pamiętają pracownicy radomyskiego ośrodka pomocy społecznej, którzy tradycyjnie na kilka dni przed świętami Bożego Narodzenia organizują wigilijne spotkania dla osób starszych i samotnych. – Staramy się stworzyć tym osobom namiastkę rodzinnej atmosfery w ten przedświąteczny czas. Pomagają nam w tym restauratorzy z terenu naszej gminy, którzy włączają się przygotowanie wigilijnych spotkań. Należą się im za to duże słowa uznania i podziękowania, ponieważ w całości pokrywają koszty związane z przygotowaniem wigilijnej wieczerzy – mówi Bożena Zaskalska, kierownik Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej z Radomyśla Wielkiego. W tym roku otwarte serca dla seniorów i samotnych mieli Romana i Józef Dudkowie z Dulczy Wielkiej. To właśnie u nich, w Domu Weselnym Rajski Ptak, 17 grudnia miała miejsce wigilia dla seniorów. Pojawiło się na niej około 100 osób. Dla większości było to już kolejne spotkanie w takim gronie.
W imieniu Burmistrza Radomyśla Wielkiego Józefa Rybińskiego zgromadzonych powitał jego zastępca Stanisław Lonczak, który życzył wszystkim zdrowych, pogodnych świąt i pomyślności w Nowym Roku. Jak zwykle na przybyłych, wśród których nie zabrakło przedstawicieli Rady Miejskiej z Janem Miękosiem na czele i radnymi z Dulczy Wielkiej, sołtysa, miejscowego proboszcza, nauczycieli i pracowników socjalnych, czekała niespodzianka w postaci jasełek w wykonaniu przedszkolaków z Zespołu-Szkolno-Przedszkolenego w Dulczy Wielkiej. Dzieciaki świetnie wprowadziły uczestników spotkania w wspólnotową świąteczną atmosferę. Wreszcie nastąpiła tradycyjna modlitwa, którą poprowadził ksiądz Andrzej Ślusarz. Zgromadzeni celebrowali chwile łamania się opłatkiem, składania życzeń – najczęściej padały te dotyczące spokojnych dni, zdrowia, opieki Bożej Dzieciny. Przyszedł czas na wigilijne potrawy: była zupa grzybowa, ryba, kapusta, pierogi, kompot z suszu… Jak zawsze podczas wieczerzy wigilijnej wszystko smakowało niczym delicje, do tego czas przybyłym umilały znajome melodie kolęd, z czasem śpiewane przez wszystkich zgromadzonych…
Krzysztof Babiarz
Urząd Miejski w Radomyślu Wielkim
Radomyskie tradycyjne wigilijne spotkanie