Modelarze z Mielca zdeklasowali konkurencję podczas Mistrzostw Polski Modeli Kosmicznych Juniorów i Seniorów, zdobywając w sumie 14 medali. Na zawodach rozegranych we Włocławku sportowcy z Młodzieżowej Akademii Umiejętności Technicznych „Leonardo” wystartowali w barwach Mieleckiego Towarzystwa Rakietowego.
Debiutant na podium i rekordowy wynik
Mistrzostwa Polski otwarto rankiem w piątek 7 lipca. Jeszcze tego samego dnia rozpoczęła się rywalizacja – mielczanie wystartowali w kategorii rakiet wysokościowych S1. Konkurencja ta polega na locie modelem rakiety tak, aby osiągnęła jak największą wysokość. Sportowcom z Mielca poszło znakomicie.
W kategorii juniorów srebrny medal i tytuł wicemistrza Polski zdobył Kacper Krempa. Niestety, nie udało mu się obronić zeszłorocznego tytułu mistrzowskiego, ale przegrał z Radosławem Draspą z Grudziądza o zaledwie 5 metrów. Z kolei na trzecim miejscu uplasował się debiutant mieleckiej kadry – Jakub Kukiełka. – Kuba bardzo dobrze przepracował zimę, przygotowując się do sezonu. I są efekty – komentuje trener mieleckich modelarzy, Grzegorz Goryczka.
Seniorzy z naszego miasta również osiągnęli ogromne sukcesy. Wygrał zawodnik MTR Grzegorz Goryczka, którego model osiągnął wysokość 694 metry (co prawdopodobnie stanowi nowy rekord Polski, a być może nawet świata). Tuż za nim uplasowali się Leszek Małmyga i Sławomir Łasocha – podobnie jak Goryczka, stali oni na podium podczas ubiegłorocznych Mistrzostw Polski, tylko w innej kolejności.
Sukcesy w kategorii rakiet wysokościowych to w dużej mierze zasługa najnowszych technologii, które stosują modelarze z MAUT „Leonardo”. Podczas budowy modeli wykorzystano m.in. karbolinę, czyli specjalistyczne włókno węglowe. Formę do budowy rakiet w zimie nieodpłatnie wykonała firma Sierosławski Group, umożliwiając mielczanom wdrożenie nowych projektów.
Do trzech razy sztuka
Kolejną konkurencją, w której rywalizowali modelarzy były rakiety ze spadochronem S3. Modele te po zakończeniu lotu w górę opadają na ziemię na blisko metrowej średnicy spadochronie. Przy ocenie od uwagę brany jest czas lotu, który wynosi maksymalnie 300 sekund…
Po trzech kolejkach w juniorskiej kategorii S3 na prowadzenie wysunęli się Sebastian Florek z Krakowa oraz Mateusz Czerkies z Mielca, mając po 900 punktów. Wiązało się to z koniecznością przeprowadzenia dogrywki, której zwycięzca musiał osiągnąć czas lotu równy 7 minut. Jakby na złość sędziom, obaj uzyskać wymagany czas. Ostatecznie po dwóch dogrywkach wygrał Mateusz, zdobywając złoty medal i tytuł Mistrza Polski. Trzecie miejsce także należało do modelarzy z MAUT „Leonardo” – zajął je Karol Wójcik.
W czasie, kiedy odbywały się kolejne dogrywki w S3 modelarze wystartowali w klasie rakietoplanów zdalnie sterowanych. Rakietoplany to zdalnie sterowane modele szybowców, które startują przy pomocy silnika rakietowego. Ważne jest, aby po odpowiednio długim locie wylądować nimi w obrębie wyznaczonego obszaru. Tutaj nie zawiódł Eryk Halaburda, zdobywając srebrny medal co jest świetną prognozą przed Mistrzostwami Europy, które już za miesiąc.
Całe podium dla Mielca
Kolejnym dniem zawodów była sobota 8 lipca. Z samego rana zaczęły się tzw. konkurencje klasyczne. Modelarze z Mielca nie mają dużego doświadczenia w „klasyce” – dopiero się jej uczą, jednocześnie przygotowując program szkolenia dla dużej grupy mniej zaawansowanych modelarzy, pracujących w MAUT „Leonardo” pod okiem instruktora Wojciecha Wojdyły.
Jedną z najważniejszych kategorii klasycznych jest kategoria wirnikowa S9. Przypomina nieco kategorię rakiet ze spadochronem, jednak w S9 opadający model jest hamowany przez specjalnie skonstruowane, składane śmigiełka. Mielczanie byli o włos od medalu – Kacper Krempa zajął gorzkie czwarte miejsce. Podobnie było, jeśli chodzi o rywalizację rakiet z taśmą (gdzie taśma zastępuje wirnik i spadochron). W „taśmówkach” tuż poza podium uplasował się instruktor Grzegorz Goryczka.
Sobotni wieczór upłynął pod znakiem konkurencji, w których liczy się wysokość osiągnięta przez model – S5. Różnica pomiędzy kategoriami S1 i S5 jest taka, że w tej drugiej modele są replikami prawdziwych rakiet badawczych. Tutaj świetny występ zaliczył Grzegorz Goryczka, zdobywając srebrny medal. Do konkursu wystawił replikę Polskiej Rakiety Badawczej Candle 2B, którą użytkuje firma SPACEFOREST z Gdyni. Jeszcze lepiej poszło juniorom – mielczanie zajęli całe podium. Mistrzem Polski został Wojciech Koszelski, a za nim uplasowali się debiutujący Michał Dusza i Karol Wójcik.
Mistrz świata nie zawiódł
W niedzielę, która była ostatnim dniem zawodów, rozgrywano konkurencje bardzo ważne dla mielczan – S7 i S8E/P. W tej pierwszej rywalizują repliki rakiet kosmicznych – muszą być jak najdokładniejsze, a ich lot musi przebiegać bezproblemowo i spełniać określone wymagania. Z kolei S8E/P to konkurencja rakietoplanów. W obu kategoriach modelarze z Młodzieżowej Akademii Umiejętności Technicznych „Leonardo” już od dłuższego czasu osiągają spore sukcesy.
W konkurencji S7 dla juniorów pierwsze miejsce zajął aktualny Mistrz Świata – Wojciech Koszelski. Trzecie miejsce zajął jego kolega z drużyny – Przemysław Żurawski. Seniorom szczęście nie dopisało – z powodu błędu elektroniki Grzegorz Goryczka rozbił swój najlepszy model, a Andrzej Rusinowski zdobył czwarte miejsce.
W kategorii rakietoplanów S8E/P po dłuższej przerwie, wywołanej studiami do rywalizacji powrócił Bartosz Kaźmierski, zdobywając drugie miejsce. Tuż za nim uplasował się kolega z drużyny – Eryk Halaburda. Eryk, chociaż jest juniorem, już kolejny raz z powodzeniem startuje w klasyfikacji seniorskiej, co świadczy o wysokim poziomie jego umiejętności – zwłaszcza w klasie tak trudnej, jak S8E/P.
Ostatecznie Mistrzostwa Polski zakończyły się dla mielczan z rewelacyjnym wynikiem. Zdobyli oni 14 medali, w tym 4 złote – to więcej, niż którykolwiek modelarski klub sportowy z Polski.
Obecnie modelarze przygotowują się do Mistrzostw Europy Modeli Kosmicznych, które odbędą się w dniach 20-25 sierpnia we Włocławku.
Oni też tworzyli sukces
Sukces nie byłby możliwy, gdyby nie wsparcie sponsorów.
– Rozszerza się lista osób i instytucji, które nas wspierają. Szczególnie chciałbym podziękować naszemu głównemu sponsorowi – firmie Polskie Zakłady Lotnicze SP Z O.O. Przedsiębiorstwo to od lat wspiera sport modelarski w naszym mieście. Również od dawna możemy liczyć na pomoc firmy Kirchhoff. W tym roku do grona naszych partnerów dołączyły Sierosławski Group oraz Euro-Tech. Tradycyjnie już nasz wyjazd na Mistrzostwa Polski wsparł Starosta Powiatu Mieleckiego Zbigniew Tymuła oraz Prezydent Miasta Mielca Daniel Kozdęba, który pomagał modelarzom w okresie zimowym przyznając im stypendia sportowe. To wszystko nie byłoby możliwe, gdyby dyrektor Centrum Kształcenia Praktycznego i Doskonalenia Nauczycieli w Mielcu Zdzisław Nowakowski nie stworzył warunków w zakresie dostępu do bazy dydaktycznej, organizacji oraz zakupu materiałów niezbędnych do pracy modelarskiej – komentuje Grzegorz Goryczka.
– Potrzeby modelarzy ciągle zwiększają się w miarę rozwoju. Dlatego liczymy na ciągłe wsparcie od naszych dotychczasowych sponsorów, a także na pozyskanie nowych partnerów – dodaje instruktor.
Młodzieżowa Akademia Umiejętności Technicznych „Leonardo” powstała w lutym 2015 roku przy Centrum Kształcenia Praktycznego i Doskonalenia Nauczycieli w Mielcu. W ramach Akademii organizowane są bezpłatne kursy o różnej tematyce i stopniach zaawansowania, m.in. modelarski, robotyczny czy programowania 3D.
Inf. Michał Krawiec, fot. Andrzej Rusinowski
