Mielec, poniedziałek, 28-09-2015
|
Policjanci przedstawili zarzut kradzieży 24-letniej mieszkance Mielca, która na basenie miejskim ukradła pieniądze oraz telefon komórkowy wart 1600 złotych. Kobieta przyznała się do popełnienia przestępstwa. Za kradzież grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności.
17 września br. matka kilkunastoletniej dziewczynki powiadomiła policję o kradzieży. Policjanci ustalili, że dziewczynka przebywając na basenie w szatni w plecaku pozostawiła portfel z pieniędzmi w kwocie 50 złotych oraz telefon komórkowy wart 1600 złotych. Po wyjściu z basenu dziewczynka zorientowała się, że została okradziona.
Policjanci ustalili, kto może być sprawcą kradzieży telefonu i pieniędzy. W kolejnych dniach zatrzymali 24-letnią mieszkankę Mielca, podejrzaną o dokonanie tego przestępstwa. Kobieta przyznała się do kradzieży. W czasie przesłuchania tłumaczyła swój czyn trudną sytuacją finansową oraz tym, że skusiła ją okazja. Plecak pokrzywdzonej dziewczynki nie był schowany do szafki.
Inf. http://www.podkarpacka.policja.gov.pl/komendy-miejskie-i-powiatowe/kpp-mielec/wydarzenia/