Wieści Regionalne
nr 8/07 z 22 VIII 2007 r.Czy nazistowski żart stowarzyszenia J'ARTE?
Od pewnego czasu na ulicach Mielca spotkać można coraz więcej rasistowskich i nazistowskich ulotek, którymi dosłownie oblepione są rynny, słupy oświetleniowe oraz mury. Mieleccy naziści dokonali też kilku śmiałych akcji plakatowych, mających na celu odwołanie niektórych imprez, jak np. wyświetlania filmu "Biała Masajka" w ubiegłym roku czy też festynu charytatywnego na rzecz misji – w tym roku.
Obecnie na ulicach Mielca pojawił się całkiem oficjalny plakat nawiązujący do nazistowskiej symboliki obozów koncentracyjnych, szczególnie Auschwitz. Zdjęcie zaprezentowane na plakacie przedstawia trupią czaszkę a pod nią napisy HALT – STÓJ, zawieszane było przez nazistów na ogrodzeniach z drutu kolczastego pod napięciem w obozach zagłady, które hitlerowcy urządzili na terenach polskich.
Zdjęcie to można spotkać także na wielu stronach internetowych poświęconych holocaustowi. Nadal wśród, zwłaszcza starszego pokolenia budzi ono lęk i grozę przed bestialstwem zwyrodniałych nazistów, którzy posługując się trupią czaszką, jako symboliką śmierci poza fizycznym unicestwieniem milionów ludzi, chcieli pozostałych przy życiu zastraszyć i sprowadzić do roli niewolników.
Mielecki plakat z trupią czaszką ukazał się dokładnie 1 sierpnia 2007 r. na słupach ogłoszeniowych w Mielcu. W tym samym dniu interweniowałem w tej sprawie w Urzędzie Miejskim w Mielcu, ale bezskutecznie i plakat był zawieszany, a nadal jest naklejony przed Samorządowym Centrum Kultury w Mielcu.
Zapowiadał on bliżej nieokreśloną wystawę na Placu Armii Krajowej w Mielcu, na którą udałem się i rozmawiałem z jednym wygolonym na łyso "twórcą". Niestety ale zachowywał się on wobec mnie agresywnie, stwierdzając, że "nie udzielamy wywiadów prasie", a na pytanie, co ma wspólnego zdjęcie trupiej czaszki z wystawą odpowiedział mi: "niech pan zgadnie".
Próbowałem to jakoś powiązać, ale ze zdjęć rozłożonych na chodniku nie wynikała w żaden sposób, konieczność reklamowania ich za pomocą faszystowskiej symboliki. Były to zdjęcia zwyczajne, jakich wiele dziś wykonują zwykli ludzie, tyle, że w większym formacie i specjalnie wyeksponowane. Nie wydaje mi się, że potrzeba, aż trupiej czaszki i napisu HALT, aby zmusić do ich oglądania.
Posiłkującą się obozową symboliką śmierci wystawę wraz z jej "reklamą" plakatową zrealizowało Stowarzyszenie J'ARTE z Mielca, przy partnerstwie Samorządowego Centrum Kultury i przy wsparciu finansowym Urzędu Miejskiego, Starostwa Powiatowego w Mielcu oraz prywatnych sponsorów.
W. Gąsiewski
