Mielec, 06.03.2015
Odpowiedź na oświadczenie Pogotowia ratunkowego w sprawie nocnej opieki pediatrycznej
Ze zdumieniem przeczytaliśmy oświadczenie Rzecznika Prasowego Powiatowej Stacji Pogotowia Ratunkowego, która miała być odpowiedzią na prowadzoną przez nas kampanię, której celem jest utworzenie nocnej i weekendowej opieki pediatrycznej w Mielcu.
Gdyby system nocnej i weekendowej, doraźnej opieki nad dziećmi działał tak idealnie jak opisuje to Pani Rzecznik, tysiące mielczan w ciągu jednego tylko tygodnia nie podpisałoby się pod apelem do Pana Starosty. Problem nie jest wymyślony, ale jest rzeczywisty i narastał od dłuższego czasu. Otrzymywaliśmy wiele informacji od rodziców na temat tego, że w przypadku nagłej konieczności pomocy dziecku, pogotowie na dzień dzisiejszy, ze względu na brak stałego dyżuru pediatry nie jest w stanie zapewnić profesjonalnej pomocy. Mało tego, zdarzały się historie w których otrzymywana „pomoc”, mogła stanowić zagrożenie dla zdrowia lub życia dzieci. Jesteśmy przekonani, że nikt nie chce czekać aż w końcu nastąpi tragedia i lepiej rozwiązywać problemy niż twierdzić że wszystko jest doskonale, a budzić się dopiero jak pojawią się już trudne konsekwencje.
Rozwiązaniem nie jest zamiatanie problemu pod dywan i pudrowanie rzeczywistości. Oczekujemy rozwiązania problemu i poważnego podejścia do sprawy. Nasz apel dlatego jest skierowany do Pana Starosty, że to właśnie on pełni nadzór zarówno nad szpitalem i pogotowiem. Rozważając kto powinien być adresatem tego apelu uznaliśmy, że to Pan Starosta będzie najwłaściwszą osobą między innymi dlatego, co już jest widoczne w liście Pani Rzecznik czyli przerzucania odpowiedzialności ze szpitala na pogotowie i odwrotnie.
Odnosząc się do samej treści listu podkreślamy, że oczekujemy profesjonalnie świadczonej przez specjalistę nocnej i weekendowej doraźnej opieki pediatrycznej. Nie oczekujemy tego aby ambulatorium prowadziło stałe leczenie. Od tego są pediatrzy w przychodniach i w dziennych gabinetach. Znamy także funkcję ambulatorium i SOR-u. Nie wiemy na jakiej podstawie Pani Rzecznik wysnuła taką tezę. Nasz apel odnosi się wyraźnie do nocnej i weekendowej opieki. Rozumiemy, że ambulatorium zajmuje się nagłymi przypadkami zarówno dorosłych jak i dzieci z wszystkich dziedzin medycyny, ale nie stanowi to wytłumaczenia do braku profesjonalnego wsparcia dla dzieci, które są najbardziej narażone na błędy czy pomyłki lekarzy. Nie do obrony jest taka teza, że lekarz rodzinny zna się na wszystkich schorzeniach. Trudno mieć zaufanie przychodząc w nagłej sprawie z dzieckiem na pogotowie, gdy wypisuje receptę i stawia diagnozę ginekolog. Warto także dodać, że nocna i weekendowa opieka pediatryczna staje się standardem w tego typu placówkach w regionie i w Polsce. Rozumiemy, że jest za mało pediatrów, brakuje pieniędzy itp., tylko po drugiej stronie wagi jest zdrowie i życie dzieci. Rodzice i dzieci nie wykonają tej pracy za urzędników, ale mamy prawo i obowiązek oczekiwać, że będą rozwiązywać problemy i znajdować sposoby ich realizacji.
Cieszymy się bardzo z deklaracji dyrektora pogotowia Pana Pawła Pazdana. Mamy nadzieję, że tysiące podpisów pod apelem, setki osób zaangażowanych w tę kampanię i konkretne rzeczywiste problemy są wystarczającą motywacją do rozwiązania tego problemu.
W imieniu organizatorów kampanii.
Katarzyna Kubik, Grzegorz Maj
Stowarzyszenie „Nowy Mielec”
