W sobotę 28 maja o godzinie 17:00 ostatni mecz w sezonie na stadionie w Mielcu rozegrają piłkarze Stali Mielec. Podejmą Olimpię Zambrów.
Stalowcy na dwie kolejki przed końcem rozgrywek są w bardzo komfortowej sytuacji. Zapewnili sobie nie tylko awans do 1 ligi, ale też zwycięstwo w całym sezonie 2 ligi. Mają już na koncie 68 punktów i chcą ich zdobywać więcej. W sumie Stal może jeszcze osiągnąć aż 74 punkty, co byłoby jednym z najwyższych, rekordowych wyników ostatnich lat na tym poziomie rozgrywkowym.
– Chcemy wygrać pozostałe mecze i swój, przynajmniej wewnętrzny, rekord ustanowić. Dobrze nam się gra bez presji, przy której inne drużyny teraz nie dają rady – komentuje trener mielczan Janusz Białek.
Szkoleniowec Stali zdaje sobie jednak sprawę z sytuacji zespołu Olimpii. – To nie będzie łatwy mecz bo Zambrów walczy o utrzymanie w 2 lidze. Będzie zmotywowany, będzie chciał liderowi udowodnić, że też potrafi grać w piłkę. My do takich meczów jesteśmy przyzwyczajeni, zrobimy wszystko by zagrać jak najlepiej, by to wyglądało fajnie, zakończyło się dobrym wynikiem – dodaje Białek.
Pomocnik Biało-Niebieskich Bartosz Nowak zaprasza na stadion kibiców. – To jest nasz ostatni mecz u siebie. Chcemy pokazać, że potrafimy dobrze grać w piłkę. Teraz gramy dla kibiców, by mogli cieszyć się razem z nami – przekazuje.
Nowak nie ukrywa, że zawodnicy Stali liczyli na to, że bardzo szybko osiągną swoje cele: awans i pierwsze miejsce w 2 lidze. – Cel chcieliśmy jak najszybciej osiągnąć, w każdym mecz graliśmy o trzy punkty. Fajnie, że to się udało na trzy kolejki przed końcem. Teraz możemy grać luźniej, każdy może pokazać swoje umiejętności – podkreśla.
Mecz odbywać się będzie w ramach Piłkarskiego Dnia Dziecka. Klub FKS Stal Mielec zaprasza na to spotkanie bezpłatnie szkoły, klasy, akademie piłkarskie – wystarczy przesłać zgłoszenie z listą imienną wraz z numerami PESEL do piątku 27 maja, na adres mailowy media@stalmielec.com.
Podczas meczu planowany jest występ ostatni bramkarskiej legendy Stali Mielec i piłkarskiej ekstraklasy: Bogusława Wyparło, który chce oficjalnie zakończyć swoją karierę zawodniczą. Od dłuższego czasu pracuje w Mielcu już jako trener bramkarzy.
FKS STal Mielec
fot. M. Badowska