Mielec 25 maja 2019 r. po południu Wisłoka nadal rozlana od wału do wału. To „chrzest bojowy” dla nowych obwałowań, które jeszcze przez kilka dni nie odpierały takiej masy wody. Także i starsze wały od strony Woli Mieleckiej i Podleszan, też zdają swój egzamin. O powadze sytuacji świadczą załączone zdjęcia. Mimo niebezpieczeństwa kwitnie jednak „turystyka powodziowa”, w tym nawet mam z małymi dziećmi jeżdżących czy spacerujących po mieleckich bulwarach. Każdy dorosły otrzymał SMS-a od Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, aby niepotrzebnie nie zbliżać się do rzek.
Fot. Włodzimierz Gąsiewski