Zapis audio wykładu Mirosława Surdeja z IPN w Rzeszowie z dnia 14 lutego 2009 r.
Dziewięć lat temu odbył się niezwykle pasjonujący wykład Mirosława Surdeja, pt. „Antykomunistyczne działania oddziału Wojciecha Lisa 1945-1948” odbył się 14 lutego br. w Sali Królewskiej w Mielcu, w ramach spotkań Ruchu Patriotycznego w Mielcu.
Trwająca ponad trzy godziny prelekcja przykuła uwagę kilkudziesięciu słuchaczy i widzów prezentowanych unikalnych fotografii, które przedstawił rzeszowski historyk. W wykładzie pojawiło się też wiele nieznanych faktów z życia Wojciecha Lisa, legendarnego, niezależnego partyzanta w walce z
Niemcami, a potem z komunistyczną władzą, dla której stał się on wrogiem nr 1, którego bezskutecznie usiłowano schwytać, a potem zabić, imając się różnych sposobów, włącznie z podstawieniem zdrajcy, agenta UB – dawnego przyjaciela Lisa, który mu ufał i przez to został przez niego podstępnie zabity 29 stycznia 1948 r.
Zabójca Lisa dostał za to z UB 2000 ówczesnych złotych, garnitur i skórę na buty z cholewami, a później otrzymał posadę leśniczego na Śląsku gdzie zmarł w sędziwym wieku.
Zamordowany Wojciech Lis został przywieziony i kilkakrotnie fotografowany, razem z Konstantym Kędziorem i osobno, bez broni i z bronią, specjalnie położoną i ustawioną obok partyzanta. Zwłoki kilkakrotnie zbeszczeszczono, a potem prawdopodobnie wystawiono je na widok publiczny w Sali Królewskiej w Mielcu, gdzie oglądali je mielczanie i samochodami dowożono ludność z okolicznych wiosek.
Inf. fot. i zapis audio: Włodzimierz Gąsiewski
Artykuł na ten temat pt. „Jak tajny agent UB zabił Wojciecha Lisa…”, autorstwa Włodzimierz Gąsiewskiego ukazał się w „Wieściach Regionalnych” nr 2 z 29 lutego 2009 r.
Zapis audio blisko trzygodzinnego wykładu jest słabej jakości, ale wynikało to z posiadanego wówczas sprzętu przez autora oraz samej specyfiki wykładu, który miał miejsce w „Sali Królewskiej”. Ponadto część jego treści nie jest ogólnie znana. Przy okazji na zdjęciach można zobaczyć, kto wówczas interesował się tematyką patriotyczną i żołnierzy niezłomnych.