Mieleckie zespoły taneczne co roku zgarniają nagrody lub wyróżnienia na konkursach o randze regionalnej i ogólnopolskiej. Tym razem Teatr Tańca ,,AleToNic” i Grupa Tańca ,,BEZNAZWY” przywiozły z Jedlicza srebrne medale. 2 kwietnia oba zespoły rywalizowały tam w VII Ogólnopolskim Przeglądzie Dziecięcych i Młodzieżowych Zespołów Tanecznych. Uczestnicy podzieleni zostali na grupy wiekowe. Teatr Tańca ,,AleToNic” zaprezentował się w kategorii wiekowej od 7 do 11 lat, a Grupa Tańca ,,BEZNAZWY” w kategorii tancerzy powyżej 15 lat.
– Konkurencja była naprawdę duża. W każdej z tych kategorii jury wybierało spośród ok. 17 prezentacji – mówi Joanna Lonczak, która prowadzi Grupę Taneczną ,,BEZNAZWY”. – Muszę przyznać, że poziom był wysoki i dobre miejsca, jakie zajęły mieleckie zespoły, to powód do dużej satysfakcji.
W obu zespołach tańczą tylko dziewczęta. – Garną się do tańca głównie dziewczyny, tak jest od zawsze. Mają bardzo wiele pasji, często chcą ćwiczyć nawet wtedy, gdy skończą szkołę czy studia – mówi instruktorka i choreografka ,,BEZNAZWY”. – W moim zespole jest tancerka, która ma 27 lat.
W Jedliczu grupa zaprezentowała ,,Dom dusz”. Na scenie pojawiło się 15 dziewcząt. Co roku zespół zasilają tancerki z grup młodszych, także prowadzonych przez Joannę Lonczak. Najmłodsze dziewczęta mają 7-11 lat, a w grupie średniej są tancerki od 12 do 15 roku życia.
Choreografia ,,Dom dusz” zebrała w ostatnim sezonie artystycznym dwie nagrody. Z Warszawy ,,BEZNAZWY” przywiozło brązowy medal, podobną ocenę uzyskało na mieleckim ,,Pasikoniku”.
W najbliższych planach jest udział w Otwartym Pucharze Polski w Pawłowicach. Grupa wybiera się także do Małogoszczy na Ogólnopolskie Konfrontacje Taneczne. Jednocześnie pracują już nad nową choreografią i szykują do niej kostiumy.
Teatr Tańca ,,AleToNic” zdobył uznanie jury w Jedliczu choreografią ,,Poszukiwacze przygód”. Dziewczęta wygrały tym programem mieleckiego ,,Pasikonika” i konkurs w Jaśle. W prezentacji w Jedliczu tańczyło 28 dziewcząt. W najbliższym czasie tancerki będą rywalizować w Przemyślu i Krośnie.
Oba nasze zespoły zaprezentują się także naszej mieleckiej publiczności 12 czerwca na deskach sali widowiskowej Domu Kultury SCK.
– Każdy występ poprzedzają praca i żmudne przygotowania, jest trema, więc sukces tym bardziej smakuje. Nadaje sens naszej pracy, którą wykonujemy przez cały rok. Jest potrzebny zarówno nam jak i dziewczynom, które poświęcają na treningi dużo swojego wolnego czasu – podsumowuje Joanna Lonczak.
Małgorzata Rojkowicz