6 czerwca 2014 r. w Sejmie rozpoczęła się debata nad rządowym projektem ustawy o odwróconym kredycie hipotecznym. Ustawa pozwoli osobom starszym, będącym właścicielami nieruchomości, uzyskiwać środki pieniężne, które będą mogły przeznaczyć na dowolny cel.
Według projektu, banki będą mogły przyznawać kredyty w zamian za nieruchomości – mieszkanie, dom, spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu. Jest to odmienna i nowa oferta w porównaniu do obecnie funkcjonującej na rynku. Umożliwi ona osobie w każdym wieku zaciągnięcie kredytu, którego zabezpieczeniem będzie nieruchomość. Nieruchomość będzie wyszacowana, choć na razie projekt ustawy nie wskazuje, po której ze stron, czy to kredytodawcy, czy to kredytobiorcy, będzie leżał taki obowiązek.
Kredyt ma być bezpieczny
Odwrócony kredyt hipoteczny będą udzielać banki i instytucje nadzorowane – chodzi o bezpieczeństwo. Bezpiecznych elementów umowy ma być znacznie więcej, np. termin odstąpienia od umowy kredytowej i termin możliwości wypowiedzenia. Nie wymaga się zdolności kredytowej, czyli własnego majątku związanego ze spłatą, a jedynym zabezpieczeniem jest wyceniona nieruchomość. Kredytodawca zobowiązany będzie do dokładnego pokazania wyceny nieruchomości oraz możliwości wypłaty kredytu – w ratach czy w jednorazowo. Wszystko po to, by odwrócony kredyt hipoteczny był bezpieczny dla kredytobiorcy.
Spadkobierca też się liczy
W momencie śmierci osoby, która zaciągnęła odwrócony kredyt hipoteczny, kwota, która pozostanie po wypłaceniu kredytu, będzie do dyspozycji spadkobierców. Daje się też spadkobiercom możliwość spłaty tego kredytu i przejęcia na własność nieruchomości. Prawo własności do nieruchomości przechodzić będzie na bank po śmierci klienta, jednakże dopiero po 12 miesiącach od daty śmierci, bowiem w okresie 12 miesięcy od śmierci kredytobiorcy, spadkobiercy mogą spłacić kredyt przejmując nieruchomość (z jednoczesnym wykreśleniem hipoteki zabezpieczającej). W projekcie uwzględniono możliwość spłaty kredytu przez kredytobiorcę w okresie trwania umowy.
Obecnie projekt ustawy trafił do Komisji Finansów Publicznych, ważne, że wszystkie kluby w Sejmie zadeklarowały prace nad tą ustawą. I chyba nie może być inaczej, gdy nieraz słyszymy o krzywdzeniu ludzi przez proponowanie im produktów, które tylko utrudniają im życie. Tak jest w przypadku dziś proponowanych rent dożywotnich, gdzie z chwila zawarcia umowy, właścicielem nieruchomości staje się fundusz inwestycyjny, i ani spadkobierca, ani właściciel nie mogą wrócić do własności nieruchomości.
Krystyna Skowrońska