Powtarza się sytuacja bałaganu i śmietniska przy pomniku pamięci pomordowanych Żydów przy ul. Lelewela w Mielcu. W tym miejscu przed wojną stała synagoga. Na początku września 1939 r. Niemcy spalili w niej żywcem kilkudziesięciu izraelitów. Podczas okupacji synagoga została wywieziona. Teraz na części placu stoi obiekt handlowy, a za nim pomnik, w kształcie bloku kamiennego z tablicą pamiątkową. Częściowo jest zamalowany farbą z powodu dewastacji. Teren przed nim i za nim jest totalnie zaśmiecony. Przy obelisku sztuczne kwiaty, też są nie pierwszej młodości. Kto jest odpowiedzialny za czystość w tym miejscu?
inf. i fot. wł.
Pisaliśmy już o tym: