Do Mielca zawitała ostatnia drużyna w lidze. Wszyscy kibice liczyli na pewne 3 pkt. i tak też się stało, choć nie obyło się bez emocji.
Górnik Wałbrzych pewnie zmierza do pożegnania się z drugą ligą, ale wszyscy wiedzą że z takim przeciwnikiem gra się ciężko. Wynik po pierwszej połowie nie napawał optymizmem. Wystarczył rzut karny dla gości i mielczanie schodzili do szatni ze spuszczonymi głowami. Gra była jednak bardzo wyrównana, obie drużyny zaliczyły po poprzeczce i kilku groźnych kontrach. Druga połowa to już o wiele lepsza gra Stali, przede wszystkim poprawiła się skuteczność. Już pierwsze akcje zostały zamienione na gole i po niecałym kwadransie gry Stal wyszła na prowadzenie (2:1). Pod koniec meczu gra była coraz bardziej nerwowa, po obu stronach zdarzało się sporo fauli. Jednak gospodarze przetrwali najgroźniejsze momenty. Na koniec swoją dobra formę potwierdził Kamil Radulj, ustalając wynik meczu na 3:1. Po spotkaniu na kibiców czekał puchar, który sami wywalczyli za najlepszą frekwencję na trybunach w ubiegłym sezonie.
W ostatnich 8 mecz Stal zdobyła aż 20 pkt. i straciła tylko 2 gole. Rywale coraz bardziej zaczynają się obawiać meczy z mielecką drużyną. Stal Mielec zaczyna się liczyć w stawce o awans do I ligi. Wszyscy liczą że dobra passa będzie trwać nadal.
Inf., fot. i wideo: Damian Gąsiewski
Bramki: Jankowski (50), Duda (57), Radulj (87) – Folc (34 min., karny)
Stal: Daniel – Załucki, Duda, Kościelny ©, Getinger, Bożek (77 Skiba), Głaz, Żubrowski (72 Podstolak), Radulj, Cholewiak, Jankowski (63 Płatek)
Górnik: Janiczak – Filipe, Cichocki, Tyktor, Sawicki, Bronisławski (67 Mańkowski), Wepa ©, Michalak, Folc (61 Moszyk), Oświęcimka (75 Śmiałowski), Orłowski
Sędziowali: Grzegorz Jabłoński (sędzia główny), Jarosław Mikołajewski i Artur Kijak (sędziowie asystenci) oraz Marcin Ciepły (sędzia techniczny)– wszyscy Małopolski ZPN
Żółte kartki: Jankowski, Załucki, Żubrowski – Orłowski, Oświęcimka
Widzów: 2 415
Stal jak za dawnych lat….
