Po słabym początku sezonu w mieleckiej drużynie nie ma śladu. Tym razem bez punktów z Mielca wyjechał wicelider Energetyk ROW Rybnik.
Wygląda na to, że zmiana trenera dobrze wpłynęła na mielecką drużynę. Piłkarze mają większą motywację, więcej siły , a to przekłada się na wyniki. Już nikt nie pamięta kiedy Stal przegrała ostatni mecz. Tym razem do Mielca przyjechał drugi w tabeli Energetyk ROW Rybnik. Cały mecz był wyrównany, gra głównie w środku pola spowodował, że akcji podbramkowych było niewiele. Był to mecz walki i fauli. Sędzia pokazał sporo żółtych kartek, a na koniec meczu boisko opuścić musiał bramkarz gości. Jedna z nielicznych okazji dla Stali skończyła sie faulem w polu karnym. Sytuację pewnie wykorzystał Kamil Radulj, strzelając z 11 metrów jedynego gola w meczu. Stal poraz kolejny zdobyła cenne 3 punkty.
Tradycyjnie już swoich emocji nie opanowali kibice, zarówno ci z Mielca, jak i przyjezdni. Przez większość meczu obie strony prowokowały się i wyzywały, co dla osób przychodzących na mecz z dziećmi nie jest zachętą do ponownego przyjścia na stadion. Za tydzień kolejne ważne spotkanie w Stalowej Woli, czy Stal podtrzyma dobrą passę? Wszyscy na to liczą.
Inf., fot. i wideo: Damian Gąsiewski
Bramka: Radulj (34 min., z rzutu karnego)
Stal: Daniel – Załucki, Duda, Kościelny ©, Getinger, Domański (90+1 Bożek), Głaz, Żubrowski (63 Podstolak), Radulj, Cholewiak, Żegleń (90+4 Płatek)
Energetyk ROW: Kajzer – Borovićanin (67 Mandrysz), Grolik, Bodzioch, Gojny (80 Jarka), Płonka, Krotofil, Fonfara, Muszalik ©, Sobczak (90+4 Rybicki), Musiolik
Sędziowali: Tomasz Tobiański (sędzia główny), Andrzej Szerszeń i Bartosz Heinig (sędziowie asystenci) oraz Bartłomiej Behmke (sędzia techniczny) – wszyscy KS Pomorskiego ZPN
Żółte kartki: Żubrowski, Głaz, Żelgeń, Domański – Grolik, Sobczak
Czerwona kartka: Kajzer (90+3 min., faul ratunkowy)
Widzów: 3 000
FKS STAL MIELEC â KS ENERGETYK