W słoneczne przedpołudnie 1 listopada 2018 r. w Dzień Wszystkich Świętych na mieleckim cmentarzu parafialnym wiele osób, w tym całych rodzin odwiedziło groby swoich krewnych i bliskich. Mogli też zatrzymać się przy starych mogiłach Mielczan, jeszcze z ubiegłego wieku, w tym także i tych, którzy za wolność Ojczyzny oddali swoje życie.Mogli też przystanąć w zadumie nad zbiorowymi mogiłami żołnierzy obcych armii, którzy często nie z własnej woli, ale z powodu rozpętanej narodowej czy też rasowej nienawiści, właśnie tu nad Wisłoką zginęli i złożyli swoje kości.
Fot. Włodzimierz Gąsiewski