Portal promocja.mielec.pl prezentuje informacje i relacje - zapraszamy do współpracy: ogłoszenia - reklama w internecie i gazecie, grafika i skład komputerowy, zdjęcia reklamowe, foto i wideo reportaże
Strona główna / Bezpieczeństwo / Wpadki i wypadki / Podziękowania dla kapelana szpitalnego ks. Krzysztofa Dynarowicza. Nowe wyzwania po blisko 15 latach służby chorym w Mielcu

Podziękowania dla kapelana szpitalnego ks. Krzysztofa Dynarowicza. Nowe wyzwania po blisko 15 latach służby chorym w Mielcu

Ks. kapelan Krzysztof Dynarowicz został proboszczem parafii Żegiestów. Po wielu latach posługi duszpasterskiej w mieleckim szpitalu odebrał od dyrekcji, lekarzy, pielęgniarek i zarządu powiatu serdeczne podziękowania za ciężką i owocną pracę. Ksiądz Dynarowicz zapewnił, że będzie rozsławiał mielecki szpital.

– Jesteśmy ogromnie wdzięczni za wieloletnią piękną postawę, w której łączy Ksiądz Kapelan tak wiele przymiotów wspaniałego duchownego i dobrego, serdecznego człowieka. Dzięki Księdza obecności przez wiele ostatnich lat czuliśmy się pewnie w swojej pracy również polegającej na służeniu chorym, bo choć wiedzieliśmy, że potrafimy postarać się o jak najlepsze warunki do walki o zdrowie ludzkiego ciała, zdawaliśmy sobie sprawę, jak trudna bywa to bywa walka, gdy cierpi dusza. Ale to jej wsparcie niósł skutecznie Ksiądz Kapelan, ze spokojem i dostojnością, ale także nie raz z uśmiechem, ciepłem i radością ze spotkań z ludźmi – zaznaczał dyrektor szpitala Leszek Kołacz.

 

Niezwykle wzruszony ksiądz kapelan nie ukrywał, że przygotowywał się do chwili rozstania, ale nie udało się jednak uniknąć emocji, które wynikają z faktu, że przez wiele lat pracy bardzo zżył się ze szpitalem. Patrzył na jego rozwój, przeżywał z personelem i społecznością uroczystości religijne i dotyczące samej placówki, jak choćby otwarcia kolejnych oddziałów czy rocznice przełomowych wydarzeń. – Patrzyłem na ciężką pracę lekarzy i pielęgniarek na każdym oddziale, z których na wielu wraz z chorymi przeżywa się i radosne, i tragiczne chwile. Często je dzieliliśmy, poznaliśmy się, zżyliśmy, znam ten szpital doskonale, więc będę go rozsławiał przy każdej okazji. Patrzyłem jak buduje swoją rangę nie tylko na naszym terenie, ale również w okolicznych województwach, w całej Polsce. Na pewno w razie konieczności będę go polecał moim nowym parafianom i wiem, że się nie zawiodę, jestem pewien, że będą zadowoleni, a więc jako nowy proboszcz wkupię się w ich łaski – żartował ks. Kapelan. Dodał, że zabiera ze sobą nie tylko przedmioty, które będą mu się kojarzyły z życiem w Mielcu, ale także mnóstwo pięknych wspomnień o szpitalu, jego dyrekcji, pracownikach i pacjentach. – Ogromna praca duszpasterska wykonana w szpitalu będzie przynosić owoce jeszcze przez długi czas, w ciągu którego wszyscy będziemy pamiętać lekcje udzielone przez Księdza Kapelana: pokory wobec cierpienia, cierpliwości dla chorego, uśmiechu, którym należy obdarzać tych, którzy przechodzą w życiu trudne chwile – przekazywał w imieniu całej społeczności szpitala dyrektor Leszek Kołacz.

 
Aneta Dyka-Urbańska
Rzecznik prasowy 
Szpitala Powiatowego 
w Mielcu

Sprawdź również

Jechał przez Tuszymę z prędkością 118 km/h. Stracił prawo jazdy i otrzymał mandat 2 tys. zł

16.04.2024. 40-letni kierowca tesli jechał przez Tuszymę z prędkością 118 km/h. Za popełnione wykroczenie kierowca …